Reklama

Gol w końcówce pogrążył Liverpool. Arsenal liderem [WIDEO]

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

04 października 2025, 20:47 • 2 min czytania 7 komentarzy

Ile to się może zmienić w ciągu dwóch kolejek, niesamowite. Przed chwilą Liverpool przewodził stawce ligi angielskiej z pięciopunktową przewagą i kompletem punktów. Teraz – na szczycie jest już Arsenal, a The Reds muszą lizać rany po drugiej porażce z rzędu. Tym razem Chelsea pogrążyła ekipę Arne Slota jej własną bronią. Golem w końcówce.

Gol w końcówce pogrążył Liverpool. Arsenal liderem [WIDEO]

A to była specjalność aktualnych mistrzów Anglii. Liverpool strzelał w tym sezonie w ostatnich minutach, czym mógł doprowadzać swoich rywali do szewskiej pasji. Ale limit szczęścia chyba się już wyczerpał, bo tym razem w ostatniej chwili szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła Chelsea.

Reklama

Liverpool przegrywa z Chelsea. Zmiana lidera w Premier League

Porażka The Reds jest równoznaczna ze zmianą na fotelu lidera – Liverpool zsuwa się na miejsce drugie, za plecy Arsenalu, który jest w tym sezonie naprawdę silny. Kanonierzy dysponują najlepszą defensywą (tylko trzy stracone gole w siedmiu meczach, tyle samo ma Crystal Palace) i najlepszą ofensywą (14 strzelonych bramek, ex aequo z Manchesterem City).

Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie rozgrywki, to już nawet trzecia porażka z rzędu dla podopiecznych Arne Slota. Przegrali oni bowiem ostatnio w Lidze Mistrzów, gdzie lepsza okazała się skazywana na pożarcie ekipa Galatasaray. Możemy już mówić o kryzysie, czy jeszcze nie pora?

CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama