Jan Ziółkowski po dwóch meczach spędzonych na ławce rezerwowych doczekał się debiutu w Serie A jako zawodnik AS Roma.

Polski obrońca pojawił się na boisku w 71. minucie domowego meczu z Hellasem Verona.
𝗗𝗘𝗕𝗜𝗨𝗧! 🆕
🇵🇱 Jan Ziółkowski wchodzi na boisku w starciu AS Romy z Hellasem Verona! 💪
Włączcie Eleven Sports 1! #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/ea7badYkmk
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 28, 2025
Debiut Jana Ziółkowskiego w Romie. Zagrał 19 minut z Hellasem
Jak wypadł? Solidnie. Wygrał trzy z pięciu pojedynków i był aktywny pod bramką rywali przy stałych fragmentach. Raz po dośrodkowaniu z rzutu wolnego omal nie doszedł do strzału, ale w ostatniej chwili ubiegł go obrońca. Zaraz potem po rzucie rożnym podbił piłkę, lecz jednocześnie zderzył się z przeciwnikiem i sędzia odgwizdał faul w ofensywie.
Ziółkowski mógł odetchnąć w doliczonym czasie. Wtedy rzut wolny wykonywali goście, a kryty przez Polaka Gift Orban wygrał walkę o pozycję i trafił do siatki. Zrobił to jednak bezczelnie po zagraniu ręką, choć usilnie próbował przekonywać, że oddał strzał głową. Sędziowie po obejrzeniu powtórek oczywiście gola anulowali, a Orban wyszedł na głupka.
Roma po pięciu ligowych kolejkach ma na koncie 12 punktów. Jedyną wpadką było 0:1 u siebie z Torino.
AS Roma – Hellas Verona 2:0 (1:0)
- 1:0 – Dowbyk 7′
- 2:0 – Soule 79′
Fot. Newspix