Reklama

Real Madryt marzy o tym stoperze. „Jude Bellingham obrony” – La Liga

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

16 września 2025, 15:48 • 2 min czytania 1 komentarz

Real Madryt wkrótce stanie przed zadaniem przebudowy linii defensywy. Z klubem prawdopodobnie pożegnają się Antonio Rüdiger i David Alaba, którym umowy wygasają z końcem sezonu. Królewscy mają swojego wymarzonego kandydata na nowego środkowego obrońcę, ale jego sprowadzenie może nie być proste.

Real Madryt marzy o tym stoperze. „Jude Bellingham obrony” – La Liga

Jeśli chodzi o obrońców, tego lata Los Blancos wydali 62,5 miliona euro na Deana Huijsena z Bournemouth i 50 milionów na Alvaro Carrerasa z Benfiki. Przeznaczyli także 10 milionów euro na sprowadzenie Trenta Alexandra-Arnolda, choć byłemu piłkarzowi Liverpoolu z końcem sezonu wygasał kontrakt. Chodziło jednak o to, by piłkarz trafił do Madrytu już w czerwcu, aby wziąć udział w klubowych mistrzostwach świata.

Reklama

Real Madryt chce wzmocnić obronę. William Saliba na celowniku Królewskich

Generalnie jednak prezes Królewskich Florentino Perez szuka okazji, by za transfery nie płacić lub płacić jak najmniej. Za darmo w ostatnich latach trafili do Realu wspomniani Rüdiger i Alaba, ale także Kylian Mbappe.

Dla wicemistrza Hiszpanii idealnym scenariuszem byłoby, gdyby na tej samej zasadzie zespół wzmocnił William Saliba, który ma jeszcze dwa lata do końca kontraktu z Arsenalem. Jeśli nawet Real nie zamierzałby czekać do końca przyszłego sezonu, to już po zakończeniu obecnego potencjalna kwota transferu z pewnością będzie niższa niż obecnie.

Według Fabrizio Romano, Francuz jest wysoko na liście życzeń Królewskich. Hiszpański klub ma w Salibie widzieć „Jude’a Bellinghama obrony”.

Arsenal nie pozostaje jednak bierny. Kanonierzy zdają sobie sprawę, że ich stoper budzi zainteresowanie na rynku i zamierzają poprowadzić rozmowy z piłkarzem tak, by przedłużyć z nim kontrakt zanim rozpocznie się jego ostatni rok.

WIĘCEJ O REALU MADRYT NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama