Reklama

Piątkowski: Ekstraklasa idzie do przodu, ostatnie transfery to pokazują

Przemysław Michalak

16 września 2025, 10:31 • 2 min czytania 4 komentarze

Przyjście Kamila Piątkowskiego do Legii Warszawa było jednym z hitów końcówki letniego okna transferowego w Ekstraklasie. Całe okno można uznać za najciekawsze w historii, a nowy stoper Wojskowych jest jedną ze składowych tego zjawiska. 

Piątkowski: Ekstraklasa idzie do przodu, ostatnie transfery to pokazują

Były stoper Salzburga zaliczył już udany debiut w wygranym 4:1 meczu z Radomiakiem. Do pewnej gry w obronie dołożył jakość w rozegraniu, pokazując, że od razu może być wzmocnieniem drużyny.

Reklama

Kamil Piątkowski chwali Ekstraklasę po powrocie do kraju

Piątkowski kolejny raz podkreślił, że wraca do dużo lepszej ligi od tej, z której kilka lat temu wyjeżdżał.

Wielu Polaków wróciło do Ekstraklasy i nie uważam, że to coś negatywnego. Nie podoba mi się tworzenie z tej sytuacji złego zjawiska. Nasza liga po prostu dokonała progresu przez ostatnie lata. Mamy cztery drużyny w Lidze Konferencji, a w następnym sezonie dwa kluby będą mogły walczyć o awans do Ligi Mistrzów – mówi reprezentant Biało-Czerwonych, cytowany przez TVP Sport.

 – Dostrzegalny jest rozwój. Uważam, że wiele zmieniło się na lepsze, a jakościowe transfery w ostatnich tygodniach najlepiej to pokazują. Praktycznie w każdym meczu widać wiele jakości – dodał piłkarz.

Legia Warszawa po sześciu rozegranych meczach ligowych ma na koncie 10 punktów. W najbliższej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa, a następnie odrobi część zaległości z początku sezonu (domowy mecz z Jagiellonią Białystok).

CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:

Fot. FotoPyK

4 komentarze

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama