Kostas Sotiriou, reprezentant Cypru, nie zagrał w ostatnim meczu Korony Kielce. Trener Jacek Zieliński tłumaczył jego absencję kwestiami dyscyplinarnymi. — Dostał weekend na przemyślenie zachowania — mówił tajemniczo przed kamerami Canal Plus Sport. Portal Weszło ustalił, co przeskrobał lider defensywy Korony.
![Obrońca podpadł trenerowi zachowaniem. Co przeskrobał? [NEWS]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/09/kostas-sotiriou-korona.jpg)
— To zwykła, banalna sprawa. Kostas popełnił błąd i dostał weekend, żeby ochłonąć i przemyśleć zachowanie. Na tym zakończę temat — powiedział trener Jacek Zieliński, gdy reporter zapytał go o absencję Kostasa Sotiriou. Jego nieobecność zaskoczyła wszystkich, bo Cypryjczyk to ostoja obrony drużyny z Kielc. Wygląda jednak na to, że konflikt nie jest poważny i zawodnik wkrótce z powrotem wskoczy do składu.
Ekstraklasa. Kostas Sotiriou odsunięty od składu Korony Kielce. Co zrobił?
Jak wynika z informacji Weszło, Kostas Sotiriou podpadł trenerowi swoich zachowaniem związanym z wyjazdem podczas przerwy na mecze reprezentacji. Zawodnicy dostali w tym czasie wolne, obrońca z powodów logistycznych chciał wrócić do Kielc dzień później, przez co opuściłby trening. Poinformował o tym szkoleniowca, który wyraził wstępną zgodę, ale poprosił, żeby Sotirou przyszedł do niego bliżej terminu, żeby ustalić ostateczny plan wyjazdu.
Zawodnik tego już nie zrobił, po prostu wyleciał, wrócił i opuścił trening.
Jacek Zieliński wymierzył mu więc drobną, zgodną z wewnętrznym regulaminem karę, która… nie spodobała się samemu zainteresowanemu. Sotiriou twierdził, że na nią nie zasłużył, lecz poza tym, że nie dostosował się do zalecenia, jego frustrację było widać także na zajęciach. Po powrocie na jednym z treningów tak ostro zaatakował kolegę z zespołu, że mógł spowodować uraz u podstawowego zawodnika Korony. Został nawet odesłany do szatni, żeby ochłonął.
Wszystko to sprawiło, że trener odstawił Kostasa od składu. Zobaczymy, jak Cypryjczyk zareaguje na tę sytuację, ale wszyscy w Kielcach spodziewają się, że za moment relacje zostaną naprawione.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:
- Marciniakowi nie służą wizyty na Legii, a VAR potrzebuje naprawy
- Historyczny wyczyn piłkarza Legii Warszawa. Rekord nie do pobicia!
- 20 najmocniejszych transferów letniego okienka w Ekstraklasie [RANKING]
- Transfery zagraniczne. Przybyło nam obcokrajowców, ale czy to źle?
- Rekordowe okienko transferowe w Ekstraklasie. Kto wydał najwięcej?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix