Po pięcioletniej przerwie Kamil Jóźwiak ponownie zagra w Ekstraklasie! 22-krotny reprezentant Polski związał się umową z Jagiellonią Białystok, podpisując kontrakt obowiązujący przez dwa lata, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

W czwartek Jóźwiak podpisał kontrakt z Jagiellonią, jednak ze względu na zamknięcie okna rejestracyjnego nie będzie mógł grać w europejskich pucharach. Do dyspozycji trenera Adriana Siemieńca pozostanie w rozgrywkach Ekstraklasy oraz Pucharu Polski.
Kliknij tutaj i oglądaj Ekstraklasę w Canal+
Kamil Jóźwiak w Jagiellonii. Skrzydłowy wraca do Polski po pięciu latach
Jóźwiak opuścił Ekstraklasę we wrześniu 2020 roku, przenosząc się z Lecha Poznań do Derby County. W Anglii jednak nie zachwycił – w 61 występach zdobył jedną bramkę i zanotował cztery asysty.
Kolejnym przystankiem była Major League Soccer. W barwach Charlotte FC zaprezentował się nieco lepiej, występując w 55 meczach, w których strzelił 4 gole i zaliczył 12 asyst.
Zimą zeszłego roku skrzydłowy trafił do hiszpańskiej Granady. Zadebiutował w La Lidze przeciwko FC Barcelonie, a łącznie pojawił się na boisku 11 razy, notując jedną asystę. Niestety, jego drużyna zakończyła sezon spadkiem do drugiej ligi.
W minionych rozgrywkach wystąpił 20 razy (w La Liga 2 i Pucharze Króla), lecz jego czas spędzony na murawie był ograniczony – uzbierał niespełna 800 minut.
Teraz piłkarz zdecydował się na powrót do Polski. Jeśli uda mu się odzyskać formę z sezonu 2019/20, gdy jako zawodnik Lecha Poznań zdobył 9 goli i zaliczył 7 asyst, może okazać się kluczowym wzmocnieniem białostockiego zespołu.
Transfer ten nie był błyskawiczną decyzją. Jagiellonia zabiegała o Jóźwiaka od dłuższego czasu, lecz sam zawodnik liczył na atrakcyjniejsze oferty. Gdy takie się nie pojawiły, postanowił wrócić na polskie boiska.
Jóźwiak będzie miał okazję zadebiutować w nowym klubie już w sobotę, gdy o godzinie 20:15 Jagiellonia zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice. Skrzydłowy w nowym klubie będzie nosił koszulkę z numerem 72.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- 20 najmocniejszych transferów letniego okienka w Ekstraklasie [RANKING]
- Strzelał w Ekstraklasie, nie dał rady w Japonii. Mógł wrócić do Polski [NEWS]
- Transfery zagraniczne. Przybyło nam obcokrajowców, ale czy to źle?
- Andi Zeqiri w Widzewie Łódź. Powiew innego świata w Ekstraklasie
fot. Jagiellonia
