Robert Lewandowski tego lata był na celowniku klubów z Arabii Saudyjskiej – informuje kataloński Sport. Saudyjski Fundusz Inwestycyjny (PIF) oferował mu nawet 100 milionów euro za rok gry w tym kraju. Kapitan reprezentacji Polski odrzucił jednak propozycję i pozostaje graczem FC Barcelony.

Kluby znad Zatoki Perskiej krążą wokół Roberta Lewandowskiego już od dłuższego czasu. Niedawno o zainteresowaniu wspominał jego agent Pini Zahavi. Zaznaczył on, że Polak wolał jednak walkę o mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów z Barceloną. Dziś już wiemy, że niewiele brakowało do realizacji ich obu. Duma Katalonii wygrała ligę, a w walce o LM przegrała po dramatycznym półfinale z Interem Mediolan.
Robert Lewandowski mógł grać w Arabii Saudyjskiej. Oferowano mu 100 mln euro rocznie pensji
Kataloński „Sport” poinformował, że kluby z Bliskiego Wschodu nie porzuciły pomysłu zakontraktowania kapitana reprezentacji Polski. Tego lata miała pojawić się oferta, dzięki której Lewandowski mógłby zarobić 100 milionów euro za rok gry plus premie i zmienne. To uczyniłoby go jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy na świecie.
Lewandowski przekazał agentom, że na razie chce przełożyć negocjacje. Chce przynajmniej przez kolejnych 12 miesięcy pozostać w Barcelonie i maksymalnie wykorzystać swój czas w jednym z najlepszych klubów świata.
Do tematu jego zatrudnienia entuzjastycznie podeszli choćby działacze Al-Hilal czy Al-Nassr. Ostatecznie pierwszy z tych klubów pozyskał napastnika Liverpoolu – Darwina Nuneza.
37-letni napastnik w tym sezonie nie strzelił jeszcze gola dla Barcy, ale w trzech poprzednich zdobył odpowiednio: 33, 26 i 42 bramki we wszystkich rozgrywkach.
Już jutro będzie miał okazję ponownie wyprowadzić reprezentację Polski jako jej kapitan, po tym jak w czerwcu na krótko utracił opaskę w wyniku konfliktu z Michałem Probierzem. Nasza kadra zmierzy się o godzinie 20:45 w meczu eliminacji mistrzostw świata z Holandią już pod wodzą nowego selekcjonera Jana Urbana.
CZYTAJ WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:
- Holendrzy nie znają… Zielińskiego. Ale i tak boją się Polski
- Lewandowski o dymisji Probierza. „Na pewno się nie uśmiechnąłem”
- Bolesne zderzenie Barcelony. Słabiutka gra, potężny Joan Garcia
fot. Newspix