Katarzyna Niewiadoma nie obroniła na tegorocznym Tour de France zwycięstwa wywalczonego przed rokiem. Ale na postawę Polek narzekać nie sposób, bo Kasia wyścig zakończyła na trzecim miejscu, a tuż za nią uplasowała się – sensacyjnie – Dominika Włodarczyk. To wielki, historyczny wyczyn polskich zawodniczek.

Katarzyna Niewiadoma i Dominika Włodarczyk w TOP 4 Tour de France
Niewiadoma, oczywiście, jechała na Tour de France z nadziejami, że uda jej się – jak rok temu – wywalczyć żółtą koszulkę liderki i dowieźć ją do końca wyścigu. Jej ubiegłoroczny wyczyn był przecież najważniejszym sukcesem polskiego kolarstwa kobiet, a i jednym z najważniejszych w ogóle, bez podziału na płeć. W tym roku rywalki okazały się jednak za mocne, szczególnie fenomenalna Pauline Ferrand-Prevot, która w tym sezonie odstawiła rower górski na rzecz szosowego i wczoraj odjechała wszystkim rywalkom, a dziś potwierdziła klasę wygrywając drugi etap z rzędu.
Przed Niewiadomą uplasowała się jeszcze jej wielka rywalka, Demi Vollering. Ale całą resztę zawodniczek Kasia wyprzedziła. I po raz czwarty z rzędu nie zeszła z podium Tour de France Femmes. Oznacza to, że Polka stała na nim we… wszystkich edycjach tej imprezy w obecnym formacie! Trzy razy była trzecia, rok temu wygrała.
– Wiem, że żółta koszulka jest poza moim zasięgiem, ale myślę, że jest wiele zespołów, które są zmotywowane do działania i tak, naprawdę mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć to miejsce na podium na koniec. Szczególnie myślę raczej o tym, że Gigante może odpaść, bo są techniczne zjazdy i nie kończymy na szczycie podjazdu. Oczywiście jej ekipa jest supermocna, bo udowodniła już, ile razy była tuż przy niej, prowadząc ją na zjeździe lub przesuwając na czoło. Ale tak, wierzę, że wciąż jest szansa – mówiła Kasia jeszcze przed dzisiejszym etapem (cytat za naszosie.pl), gdy nie było pewne, czy na podium się znajdzie.
Finalnie się udało. I miała rację – Gigante faktycznie odpadła na zjeździe. A że Niewiadoma zjeżdża fantastycznie, to z tego skorzystała.
O ile jednak po niej spodziewaliśmy się takich wyników, o tyle Dominika Włodarczyk miała walczyć o wysokie miejsca na etapach (co się udawało) i o, być może, skraj najlepszej dziesiątki klasyfikacji generalnej, gdyby dopisywało jej szczęście. Tymczasem 24-latka zszokowała wszystkich, bo właściwie na każdym etapie trzymała się albo z grupą faworytek, albo blisko niej. Nie odpadła w górach, nie dała się zrzucić wielu znacznie bardziej utytułowanym rywalkom.
🇵🇱🤍❤️🫂
NASZE DZIEWCZYNY PO PRZEKROCZENIU METY 🥹🥹🥹
Dominika Włodarczyk 🫂 Katarzyna Niewiadoma-Phinney #TDFF2025 #HomeOfCycling pic.twitter.com/nDlBDiQcCm
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 3, 2025
Efekt? Czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej! Tuż za podium, oczywiście, ale dla wciąż młodej Polki to kolejny niezwykle zachęcający wynik, pokazujący, że w przyszłości może nawet stać się liderką mocnych ekip i walczyć o najwyższe cele. I oby kolejne sezony pokazały, że faktycznie tak będzie.
Top 10 Tour de France Femmes 2025:
- Pauline Ferrand-Prevot (Francja/Team Visma | Lease a Bike)
- Demi Vollering (Holandia/FDJ-SUEZ)
- Katarzyna Niewiadoma (Polska/CANYON//SRAM zondacrypto)
- Dominika Włodarczyk (Polska/UAE Team ADQ)
- Niamh Fisher-Black (Nowa Zelandia/Lidl-Trek)
- Sarah Gigante (Australia/AG Insurance-Soudal Team)
- Juliette Labous (Francja/FDJ-SUEZ)
- Cedrine Kerbaol (Francja/EF Education-Oatly)
- Pauliena Rooijakker (Holandia/Fenix-Deceuninck)
- Evita Muzic (Francja/FDJ-SUEZ)
Fot. Newspix