Wczoraj miał miejsce finał Klubowych Mistrzostw Świata, który wygrała Chelsea. PSG było faworytem, ale to Anglicy pokazali klasę, wygrywając 3:0. Klasę również w sensie dosłownym, bo jeden człowiek z obozu paryżan, Luis Enrique, wdał się w niepotrzebną bójkę z piłkarzem rywala. Donald Trump, który na koniec towarzyszył zwycięzcom, też ewidentnie chciał pójść na viralowej fali, ale w inny sposób niż trener PSG.
![Trump wskazał najlepszego piłkarza i… świętował z piłkarzami Chelsea [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/06/Donald-Trump-Gianni-Infantino-FIFA-scaled.jpg)
Prezydent USA był obecny w trakcie rozdawania medali i nagród indywidualnych, a potem… cóż, wyglądał tak, jakby świętował razem z zawodnikami Chelsea.
Trump w świetle reflektorów
Donald Trump has celebrated more International trophies than Arsenal
pic.twitter.com/jhgF0QesUq— Out Of Context Chelsea (@NoContextChe1) July 13, 2025
Sami przyznacie – jest to dość nietypowy obrazek. Nie przypominamy sobie, żeby na poprzednich turniejach ktoś z prezydentów kraju, który był gospodarzem, aż w takim stopniu pozostał na pierwszym planie. W sieci padają hasła: „Typowy Trump”.
Mimo że nie był gwiazdą wieczoru, bo takową był Cole Palmer, Donald Trump udzielił wywiadu na antenie DAZN. Został zapytany między innymi, kto jego zdaniem jest najlepszym zawodnikiem w historii. Wskazał jedno nazwisko: – Chodzi o piłkę nożną? Wiele lat temu, kiedy byłem jeszcze młody, przyjechał do nas piłkarz imieniem Pele. Występował w drużynie The Cosmos. Nie chcę siebie postarzać, ale minął szmat czasu. Zawsze jako młody chłopak chodziłem na mecze, żeby go oglądać. Był fantastyczny.
WIĘCEJ O FINALE KMŚ:
- Rozdano nagrody za KMŚ. Palmer nawiązał do Rooneya
- Enrique tłumaczy się ze skandalu. “Próbowałem powstrzymać piłkarzy”
- Mieli być zniszczeni, a to oni zniszczyli PSG. Chelsea ma trofeum!
Fot. Newspix