Igrzyska śmiechu. Cezary Kulesza i kalendarium wyboru selekcjonera

Cezary Kulesza i PZPN znów zabawiają gawiedź cyrkiem skupiającym się na wyborze nowego selekcjonera. Nawet najlepsi twórcy thrillerów mogą pozazdrościć tym wybitnym scenarzystom polskiego futbolu liczby zwrotów akcji i cliffhangerów. Można to analizować, rozkładać na czynniki pierwsze, szukać ukrytych przekazów, ale ten film to odgrzewany kotlet. Gdzieś to już grali. Zamiast traktować całą sagę z wielką powagą, sporządziliśmy po prostu kalendarium wydarzeń, igrzyska śmiechu.

Jak Cezary Kulesza wybiera selekcjonera reprezentacji Polski — kalendarium

Dzień 0 – 12.06.2025

Michał Probierz traci pracę. Złośliwi mówią, że do dymisji namówił go seryjny zwalniacz selekcjonerów, który po starej znajomości pozwolił mu zachować twarz i upozorować dobrowolne odejście po przemyśleniu tego, co też najlepszego nawywijał. Dla zapominalskich, choć o tym polski futbol nie zapomni nigdy:

• powiedział Robertowi Lewandowskiemu, że nie musi przyjeżdżać na kadrę, bo odpoczynek jest ważny,
• w połowie zgrupowania stwierdził jednak, że Lewandowski to słaby kapitan i zabierze mu opaskę,
• zadzwonił do niego w niedzielny wieczór, żeby przez telefon powiedzieć mu, że traci opaskę,
• doprowadził do rezygnacji z gry w kadrze najlepszego piłkarza w historii,
• nie umiał wyjaśnić, dlaczego w zasadzie Lewandowski stracił opaskę,
• mianował nowego kapitana, który przez uraz i tak nie zagrał z Finlandią,
• przerżnął z Finlandią.

Kłótnik, paliwoda. Michał Probierz – trener znany ze wszystkiego poza trenowaniem

Rankiem, dwunastego dnia czerwca, dostaliśmy na skrzynkę informację — Michał Probierz przekazał kumplom od golfa, że rezygnuje z prowadzenia kadry. Niedługo potem ukazał się oficjalny komunikat i zaczęliśmy kolejne igrzyska śmiechu, wybory selekcjonera przez Cezarego Kuleszę. Jeszcze tego samego dnia odpalono pierwsze bomby.

— Musi to być ktoś, kto nie będzie się uczył nazwisk. Myślę, że Polak. Jest kilka nazwisk: Nawałka, Brzęczek, Urban czy Magiera. Nie wykluczam powrotu do poprzednika. Wszystko może się wydarzyć — powiedział Kulesza w „Radiu Zet”.

Dzień 1 – 13.06.2025

Cezary Kulesza ledwo wrócił ze Słowacji, gdzie oglądał kadrę Adama „wolę przegrać 0:5 z Portugalią niż wygrać ze słabszymi” Majewskiego, która ze słabszymi też przegrała i już pakował walizkę na kolejną podróż. Prezes PZPN na zaproszenie Gianniego Infantino udał się za Ocean, żeby w Miami fetować rozpoczęcie Klubowych Mistrzostw Świata. Po rzuceniu w eter czterech nazwisk, trwała już giełda. Szansę zwietrzyli też Rosjanie, którzy z samego rana zaatakowali „newsem” o Stanisławie Czerczesowie. Do siedziby PZPN spływały też inne, dla odmiany poważne, kandydatury zagraniczne:

• Carlos Queiroz,
• Nenad Bjelica.

Po raz pierwszy w przestrzeni medialnej zaistniał Marek Papszun. „Radio Zet” przekazało natomiast, że Cezary Kulesza „chciałby, by nowy selekcjoner rządził twardą ręką”.

Dzień 2 – 14.06.2025

Okazało się, że w wyliczance nazwisk Cezary Kulesza zapomniał o istnieniu najlepszego polskiego trenera, który — tak się akurat składa — przebywał nawet tam, gdzie udał się prezes PZPN. Co prawda Maciej Skorża był w Seattle, z kolei mąż opatrznościowy polskiego futbolu w Miami, ale to żadna przeszkoda, nawet w trakcie wielkiego turnieju. Sport.pl poinformował, że Kulesza w USA „chce się spotkać z Maciejem Skorżą”. Zbigniew Boniek od razu ocenił, że to nie ma sensu, bo Skorża nie rozwiąże kontraktu z Urawa Red Diamonds w połowie sezonu.

Maciej Skorża myśli, ale nie o tym, żeby objąć reprezentację Polski

Dzień 3 – 15.06.2025

Nenada Bjelicy i Jerzego Brzęczka w Stanach Zjednoczonych w tym czasie nie było, ale Gol24.pl twierdzi, że to z nimi zdążył pomówić Cezary Kulesza. Po raz pierwszy usłyszeliśmy też, że Jan Urban nie ma szans na angaż, bo „w ocenie szefa PZPN ma być za miękki”. Tego dnia poznaliśmy nawet selekcjonera, lecz kadry Włoch — został nim Gennaro Gattuso. Łącząc polsko-włoskie wątki: Kulesza pogratulował piłkarkom kadry U-19 remisu z Włoszkami.

Dzień 4 – 16.06.2025

Zainteresowanie zagranicznych trenerów nie ma końca. Kto nie chciałby pracować w tak profesjonalnej organizacji jak PZPN? Miroslav Klose na pewno chciałby, bo na biurko Cezarego Kuleszy trafiła jego kandydatura. Mateusz Borek stwierdził, że potężna polska federacja „może nawet wykupić Macieja Skorżę” z Japonii.

Dzień 5 – 17.06.2025

Hit hitów kolejnego sezonu serialu — PZPN wypuścił do mediów przeciek o tym, że zgłosił się do nich sam Gareth Southgate. Nie wiadomo jednak, czy Southgate o tym w ogóle wie. „Przegląd Sportowy” informuje, że Cezary Kulesza tak naprawdę rozważa tylko dwa nazwiska, lecz zaraz poprawia się, że tak naprawdę to trzy. Jedynym zagranicznym trenerem branym pod uwagę jest Nenad Bjelica (biedny Southgate nie zrobił rozpoznania terenu, zanim się wygłupił).

Polscy? Filip Surma i „Przegląd Sportowy” twierdzą, że numerem jeden jest Maciej Skorża, z którym Cezary Kulesza rozmawiał, ale nie twarzą w twarz. To ważne, bo za kilka dni okaże się, że jednak twarzą w twarz, ale spokojnie, bez spoilerów. Drugim poważnym kandydatem jest Jerzy Brzęczek, lecz tylko w pakiecie z Łukaszem Piszczkiem w roli asystenta.

Kulesza udziela wywiadu WP Sportowym Faktom, w którym potwierdza, że dostał oferty od Miroslava Klose i Nenada Bjelicy. Mówi też o rozmowach z Maciejem Skorżą. — Jesteśmy z trenerem w kontakcie. Trener ma dużo obowiązków.

Najlepszy polski trener. Fenomen Macieja Skorży w Japonii [REPORTAŻ]

Poznaliśmy także opis trenera idealnego. — Selekcjoner musi wyzwolić u piłkarzy charakter, żeby pojawiła się walka o każdy centymetr boiska. Można mieć słabsze umiejętności, ale zaangażowaniem, dobrą organizacją i wolą walki można wiele zdziałać.

PZPN do tego stopnia rozbisurmanił się w temacie Macieja Skorży, że Łukasz Wachowski, sekretarz generalny związku, udzielił wywiadu WP Sportowym Faktom. — Jeżeli chodzi o doświadczenie trenera Skorży za granicą, przy reprezentacji, sukcesy, jakie osiągał oraz sam profil szkoleniowy, to nasz numer jeden — stwierdził i wymienił „oficjalne kandydatury” zagranicznych szkoleniowców, jednocześnie zaprzeczając informacjom Kuleszy o Klose.

— Zgłosił się Nenad Bjelica, Gianni De Biasi, Jesus Casas. Można powiedzieć, że to oficjalne kandydatury. Resztę traktowałbym raczej w sferze rozważań.

Dowiedzieliśmy się także, że optymalnie byłoby wybrać selekcjonera do końca czerwca, przed wyborami prezesa federacji Dodatek: PZPN skontaktował się z Przemysławem Małeckim, asystentem Kosty Runjaicia w Udinese, ale nie z samym Runjaiciem.

Dzień 6 – 18.06.2025

Veni, vidi, vici. Cezary Kulesza wraca do Polski po pobycie w Stanach Zjednoczonych. Tam rzekomo spotkał się — i to nie raz! — z Maciejem Skorżą, tak stwierdził Sebastian Staszewski. Podczas pierwszego spotkania prezes PZPN usłyszał, że to „temat, którego raczej nie uda się zrealizować”, lecz nadzieję podgrzewa fakt, że „otoczenie Skorży namawia go na skorzystanie z oferty”.

Działacz PZPN powiedział „Przeglądowi Sportowemu”, że „Sousa miał kontrakt i odszedł, tak samo Skorża może przyjść”. To samo źródło ujawniło, że Marek Papszun ma w kontrakcie klauzulę pozwalającą na odejście z Rakowa Częstochowa i objęcie kadry Polski. Ba, jest nawet chętny, żeby z reprezentacją pracować.

Do federacji zgłosił się Jorge Sampaoli, czy raczej ludzie, którzy znają Sampaolego, lecz PZPN nie był nawet zainteresowany rozmową z nimi. „Przegląd Sportowy” rozszerzył listę zagranicznych nazwisk, które interesują szefów związku o Kostę Runjaicia. Gareth Southgate wciąż nie łapie się nawet na ławkę rezerwowych.

„Fakt” zrobił zdjęcie Cezaremu Kuleszy, który „od razu na lotnisku chwycił za telefon”. Potem podjechał po niego szofer.

Dzień 7 – 19.06.2025

Tydzień mija, ja niczyja — niesie się po korytarzach PZPN. „Przegląd Sportowy” informuje, że Cezary Kulesza kilkukrotnie spotkał się w USA z Maciejem Skorżą. Nic dziwnego, że Urawa Red Diamonds dostała straszliwe bęcki na klubowym mundialu… „PS” zrewidował też listę opcji awaryjnych i okazało się, że Jerzy Brzęczek jednak nie liczy się w tej grze. Podobnie jak Adam Nawałka czy Marek Papszun. Okazało się też, że żadnej ostatecznej daty wyboru selekcjonera jednak nie ma.

Wojciech Cygan stwierdził, że według jego „wiedzy i najskrytszych marzeń Marek Papszun w najbliższym sezonie będzie prowadził Raków”.

Dzień 8 – 20.06.2025

Cezary Kulesza znów gości na łamach WP Sportowych Faktów, gdzie zdaje relację z negocjacji. — Rozmawialiśmy z trenerem Skorżą. Były to już zaawansowane i konkretne rozmowy. Czekamy na informację zwrotną ze strony trenera. Jesteśmy jednak świadomi, że drużyna prowadzona przez Macieja Skorżę rozgrywa w sobotę swój mecz, dlatego nie naciskamy tylko spokojnie czekamy na kolejną rozmowę.

W rozmowie padło też nazwisko Kosty Runjaicia, bo, jak wiadomo, w grę wchodzi tylko ten, kto zna nazwiska i polską piłkę. „Przegląd Sportowy” informuje, że za wykupienie Macieja Skorży z Urawa Red Diamonds trzeba zapłacić od miliona do półtora miliona euro.

Dzień 9 – 21.06.2025

Prezes PZPN znów wyszedł do mediów i, o ludzie, co to było! Absolutny peak wywiadów Cezarego Kuleszy, kopalnia cytatów. Maciej Skorża został ostrzeżony, żeby nie skończył jako wieczny kandydat.

„Gdybym miał ocenić, jest to 50 na 50. Nasze rozmowy były bardzo konkretne. Myślę, że trener Skorża ma gdzieś z tyłu głowy taką myśl, żeby nie podzielić losu Henryka Kasperczaka, który zawsze był wymieniany jako świetny kandydat na to stanowisko, a selekcjonerem nigdy nie został”.

Na sugestię, że za Macieja Skorżę trzeba zapłacić fortunę, Kulesza odpowiada w stylu „chcemy i możemy”. Snuje też wizje o szykowaniu umów dla asystentów trenera, który miałby przyjść do kadry ze swoim sztabem.

„Na chwilę obecną nasza federacja jest w stanie spełnić formalne warunki niezbędne do zatrudnienia trenera”.

Kulesza vs logika 1:0. Tylko Polak gwarantuje nam awans na mundial!

W końcu Kulesza przeszedł do roastu zagranicznych trenerów pokroju Jorge Sampaolego…

„Nie możemy sobie pozwolić, że przyjdzie trener z dużym nazwiskiem, który nie zna naszych piłkarzy. Duże nazwisko to nie wszystko. Znajomość naszych piłkarzy jest kluczowa”.

… i Garetha Southgate’a.

„Dostaliśmy ofertę jego zatrudnienia, ale musimy pamiętać o podstawowej kwestii: żaden zagraniczny trener nie da nam gwarancji, że awansujemy na mistrzostwa świata. Gdyby dał nam taką gwarancję, zatrudniam go od razu. Fernando Santos jest doskonałym przykładem. Trener z sukcesami, duże nazwisko, każdy bił brawo, a weryfikacja była zaskakująca i bolesna dla nas wszystkich. Ze mną na czele”.

Wreszcie prezes wykazał się wielkodusznością w temacie Marka Papszuna i Rakowa Częstochowa.

„Wiemy, ile trener znaczy dla Rakowa. Jak bardzo autorski jest ten projekt. Byłoby chyba nie fair, gdybym tuż przed meczami europejskich pucharów zabrał im Marka”.

Dzień 10 – 22.06.2025

Po zrzuceniu takiej bomby potrzebny był chwilowy oddech. Dowiedzieliśmy się jednak, że Niemcy są zszokowani tym, co wyprawia Cezary Kulesza. „Bild” skomentował wywiad prezesa PZPN śmiejąc się z deklaracji dotyczącej Southgate’a.

„Polska chce Polaka, nie Brytyjczyka!”.

Anglicy natomiast byli lekko zaskoczeni i stwierdzili, że Southgate może być rozczarowany przebiegiem wydarzeń. Wciąż nie wiemy, czy Southgate w ogóle wiedział, że zgłosił się na to stanowisko.

Dzień 11 – 23.06.2025

Imperium kontratakuje. Cezary Kulesza udzielił kolejnego wywiadu, w którym zaczyna się wycofywać z odważnej strategii dotyczącej zatrudnienia Macieja Skorży.

— Trener bardzo poważnie podchodzi do zobowiązań wobec klubu. Od naszej ostatniej rozmowy wiele się nie zmieniło. Rozumiem, że decyzja zależy nie tylko od trenera, ale i od jego klubu, bo ma ważny kontrakt — tłumaczył w „Przeglądzie Sportowym” prezes PZPN.

Kulesza, wytrawny strateg i człowiek słynący z dbałości o detale, organizacyjne szczegóły, pochwalił się prowadzi negocjacje „dwu-, trzytorowo” i rozmawia z kilkoma trenerami jednocześnie. Zadeklarował, że rozmowy są na zaawansowanym etapie, że pod uwagę bierze wymieniane nazwiska oraz innych kandydatów, żeby „nie pominąć nikogo wartościowego”.

— Czasu dużo nie ma. Pewnie w tym tygodniu powinno się wszystko wyjaśnić — oznajmia, zmieniając narrację dotyczącą tego, że czasu jest dużo i nie trzeba się spieszyć.

Zapewnia też, że gdy selekcjoner zostanie wybrany, PZPN zamierza go ogłosić i zaprezentować. Z Częstochowy nadchodzą sensacyjne wieści – Marek Papszun opuścił trening Rakowa, żeby spotkać się z Cezarym Kuleszą.

Dzień 12 – 24.06.2025

„Radio Zet” przekazuje, że Maciej Skorża nie zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. Cezary Kulesza komentuje, że nic o tym nie wie, bo nikt do niego nie dzwonił.

Skorża i reprezentacja. Kulesza znów się zakiwał [KOMENTARZ]

Dzień 13 – 25.06.2025

Maciej Skorża na konferencji prasowej przed meczem Urawa Red Diamonds przekazuje, że nie poprowadzi reprezentacji Polski.

– PZPN zwrócił się do mnie z propozycją objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski i nie ukrywam, że byłby to dla mnie wielki zaszczyt. W tej chwili mam jednak inne cele oraz obowiązki do wykonania.

Po tym, jak Cezary Kulesza publicznie dostał kosza, oznajmił, że trener Skorża w końcu zadzwonił, tyle że wieczorem. Pentagon Research wybrał prezesa PZPN najbardziej wpływową postacią polskiego futbolu. Przy tej okazji Kulesza znów miał szansę zabłysnąć w mediach i tej możliwości nie zmarnował. Kolejna kopalnia perełek, na czele z tym, że sternik związku zaprzeczył swojemu sekretarzowi, który twierdził, że Maciej Skorża to numer jeden.

„Kandydat numer jeden to według was był. Nigdy nie powiedziałem, że Skorża jest kandydatem numer jeden. Mówię o sobie, nie o Łukaszu Wachowskim. Każdy ma prawo powiedzieć, to, co myśli. Wszyscy, którzy są w kręgu zainteresowania Polskiego Związku Piłki Nożnej, są numerem jeden”.

Prezes PZPN przekazał, że Maciej Skorża wcale nie odmówił reprezentacji, po prostu ma ważny kontrakt. To, jak wiadomo, zupełnie co innego. Przyznał też, że nie rozmawiał z Markiem Papszunem. Najlepsza była jednak odpowiedź na pytanie o profil selekcjonera.

„Najlepszy profil jest taki, że trener przyjdzie, będzie wygrywał i awansujemy na mistrzostwa świata”.

Sport.pl obdzwonił kandydatów. Jan Urban, Jacek Magiera i Jerzy Brzęczek przekazali, że nie rozmawiali z Cezarym Kuleszą. „Fakt” usilnie twierdził jednak, że każdy z nich jest w grze, z kolei Maciej Skorża miał najmniejsze szanse. Brukowiec stwierdził też, że jeśli Jerzy Brzęczek obejmie kadrę to w pakiecie z Łukaszem Piszczkiem (asystent) i Kubą Błaszczykowskim (dyrektor).

Na koniec dnia popis dał jeszcze Łukasz Wachowski. Sekretarz generalny PZPN po tygodniu skakania wokół Macieja Skorży i nakręcania jego kandydatury przez działaczy, rzucił:

– Świat nie kręci się tylko wokół trenera Skorży. Oczywiście on w tym notesie prezesa pozostanie, ale to nie jest tak, że składamy broń i bardzo mocno się tym przejmujemy.

Sympatyczny jest też fragment o tym, dlaczego PZPN szuka szkoleniowca na rynku wewnętrznym.

– To nie jest tak, że polski trener jest gorszy. Nie uważam, że mają wady, które przekreślałyby ich przy tej pracy. Wręcz odwrotnie.

Dzień 14 – 26.06.2025

„Fakt” twierdzi, że może i Cezary Kulesza nie rozmawiał z Jerzym Brzęczkiem, ale rozmawiał o Jerzym Brzęczku. Z Kubą Błaszczykowskim. Prezes PZPN udzielił wywiadu Eurosportowi, w którym raz jeszcze zapewnił, że gdy wybierze selekcjonera, zaprezentuje go światu. Dodał też, że dla niego wszyscy są numerem jeden.

Dzień 15 – 27.06.2025

„Przegląd Sportowy” odsłania kolejne kulisy i typuje kolejnego faworyta. Rozrysowano cały plan wielkiego powrotu Jerzego Brzęczka. Kuba Błaszczykowski miałby zostać mediatorem pomiędzy nim a Robertem Lewandowskim; pierwszym ruchem byłego piłkarza Borussii Dortmund byłby telefon do dawnego kolegi z zespołu. Sam Lewandowski miałby wystąpić na powitalnej konferencji nowego selekcjonera i zapewnić, że wszystko w porządku.

Asystentem selekcjonera miałby z kolei zostać Łukasz Piszczek, czyli potwierdza się to, co pisał „Fakt”. Wypisano atuty Jerzego Brzęczka (awans na Euro, utrzymanie w Lidze Narodów, wprowadzanie młodzieży!), dowiedzieliśmy się też, że PZPN jednak ma czas, którego przed chwilą nie miał, ale jeszcze wcześniej miał.

„Nowy trener zespołu narodowego nie zostanie ogłoszony przed poniedziałkowymi wyborami na prezesa PZPN. Kulesza ma co innego na głowie i nie chce wybrać szybko, tylko dobrze. W związku z tym całkiem możliwe, że personalia selekcjonera poznamy nawet do połowy lipca”.

Cezary Kulesza błyskawicznie udzielił mediom komentarza, w którym pochwalił pomysł zatrudnienia tercetu Brzęczek – Błaszczykowski – Piszczek. Brzęczek równie szybko stwierdził, że byłby zainteresowany powrotem. „Przegląd Sportowy” dodał, że jeśli nie Brzęczek, to główną alternatywą jest Kosta Runjaić. W kolejnym artykule uzupełniono jednak, że w sumie to i Nenad Bjelica. „PS” stwierdził, że Łukasz Piszczek ma za sobą rozmowy z PZPN, z kolei Radio Zet uważa, że to zwykłe plotki i Piszczek asystentem w kadrze nie zostanie.

Dzień 16, 17, 18…

Ciąg dalszy niestety nastąpi. Nie mamy wątpliwości. I tylko polskiej piłki szkoda.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

• Tęsknota za Euro 2016 – dowód, jak słaba jest polska piłka nożna
• PZPN wciąż bez mapy. Kulesza przepalił miliony i wciąż szuka trenera na nos
• Jak uwolnić polską piłkę od Cezarego Kuleszy?

SZYMON JANCZYK

fot. FotoPyK, Newspix