Reklama

Frederiksen chwali Skrzypczaka. „Myślę, że to doskonały ruch”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

21 czerwca 2025, 14:58 • 2 min czytania 31 komentarzy

Mistrzowie Polski przygotowują się do obrony tytułu. Lech Poznań rozpoczyna przygotowania przed startem kolejnego sezonu i w związku z tym trener Niels Frederiksen spotkał się z dziennikarzami, którzy w ciągu kwadransa przepytali go o wszystkie najważniejsze sprawy. Także o transfer nowego-starego obrońcy.

Frederiksen chwali Skrzypczaka. „Myślę, że to doskonały ruch”

Duńczyk ma na temat Mateusza Skrzypczaka wyrobione zdanie i swojemu nowemu piłkarzowi nie szczędził pochwał. – Bardzo lubię jego styl gry, grał naprawdę świetnie w barwach Jagiellonii w poprzednim sezonie – tak samo w lidze, jak i w europejskich pucharach – zauważył szkoleniowiec.

Reklama

Niels Frederiksen zaczyna przygotowania z piłkarzami Lecha

Jest bardzo silnym środkowym obrońcą i niezwykle mnie cieszy jego transfer. Myślę, że to doskonały ruch – ocenił Frederiksen, który musiał też odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie.

Czy były piłkarz Jagiellonii z miejsca wskoczy do pierwszego składu Lecha?

Cóż, piłka nożna zawsze wiąże się z rywalizację, ale sprowadziliśmy go dlatego, że widzimy w nim piłkarza gotowego do gry w pierwszym składzie. Przed nami jednak naprawdę wiele spotkań i to już tylko podczas rundy jesiennej. A to oznacza, że potrzebujemy wielu zawodników w składzie i wszyscy będą nam potrzebni – odpowiedział Niels Frederiksen.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

31 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama