Reklama

Klub Ekstraklasy jednak nie sięgnie po Rodado? “Plotki nie były prawdą”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

18 czerwca 2025, 19:32 • 2 min czytania 9 komentarzy

Trwa saga z udziałem Angela Rodado. Napastnik Wisły Kraków wciąż nie zdecydował, gdzie będzie grać w następnym sezonie, ale przynajmniej chyba wiemy, gdzie się nie pojawi. Oczywiście pod warunkiem, że to, co mówi dyrektor generalny Pogoni Szczecin, nie jest zasłoną dymną czy delikatnym czarowaniem rzeczywistości.

Klub Ekstraklasy jednak nie sięgnie po Rodado? “Plotki nie były prawdą”

Tan Kesler, wiceprezes i dyrektor generalny Pogoni Szczecin, zdecydował się odnieść do krążących w mediach informacji o Rodado. Pojawiały się głosy, że mocne zainteresowanie wykazują Hiszpanem właśnie “Portowcy”. W obliczu prawdopodobnego odejścia Koulourisa zgadzałoby się to o tyle, że Pogoń musiałaby ściągnąć nowego strzelca.

Przedstawiciel Pogoni dementuje plotki o Rodado

Ale Kesler stonował nastroje i dał sygnał kibicom Pogoni, że do takiego ruchu raczej nie dojdzie. Ba, na łamach Meczyków założył nawet scenariusz, że obecna “dziewiątka” nigdzie nie wyjedzie: – To dobry piłkarz, ale mamy Koulourisa. Spotkaliśmy się, by porozmawiać o innych zawodnikach. Lubimy i doceniamy Rodado, ale mamy własnego napastnika. Plotki nie były prawdą.

Naprawdę trudno tu i teraz uwierzyć, że Grek na 100% zostanie w szczecińskim klubie po tak kapitalnym sezonie. Kuszą go różne kluby z Europy, więc Pogoń musiałaby się naprawdę nieźle nagimnastykować, żeby przekonać go do pozostania. To oczywiście wyklucza transfer Rodado, choć Kesler musi mieć pewnie świadomość, że gdyby domino transferowe ruszyło, Pogoń jednak mogłaby schylić się po gracza Wisły Kraków. Rzecz jasna, o ile byłby dostępny. Potrafimy wyobrazić sobie moment, gdy klub opuszcza Koulouris, a na Rodado jest już za późno.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Sebastian Warzecha
3
Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Poważny transfer i nadzieja na spokojne utrzymanie. Wisła Płock wraca do Ekstraklasy

Wojciech Górski
2
Poważny transfer i nadzieja na spokojne utrzymanie. Wisła Płock wraca do Ekstraklasy

Komentarze

9 komentarzy

Loading...