Okres transferowy w ostatnim czasie nie kojarzy się kibicom Barcelony z niczym dobrym. Piłkarze sprzątnięci sprzed nosa, śmieszne oferty. Potem problemy z rejestracją, dźwignie i inne dziwne kłopoty. Może się okazać, że klub jest już jednak na dobrej drodze do normalności.
Dziś Duma Katalonii w krótkim komunikacie chwali się wzrostem zdolności kredytowej: – Zmiana trendu ze stabilnego na pozytywny jest poparta poprawą wyników finansowych Barcelony w ciągu ostatnich dwóch sezonów oraz oczekiwaniem dalszej poprawy w kolejnych latach dzięki wyższym przychodom z powodu powrotu klubu na Spotify Camp Nou, a także skutecznym kontrolom kosztów przeprowadzanym przez klub i wspieranym przez UEFA – piszą w swoim raporcie specjaliści z agencji ratingowej Morningstar DBRS.
The Club’s credit rating changes from “stable” to “positive”confirming the entity’s economic recovery
🔗 https://t.co/eL8V66k1ms pic.twitter.com/Fku8rj3HE0
— FC Barcelona (@FCBarcelona) June 16, 2025
Finanse Barcelony w coraz lepszym stanie
Upraszczając całą sprawę – finanse zespołu ze stolicy Katalonii są po prostu w coraz lepszym stanie i tym właśnie chwalą się dziś włodarze Dumy Katalonii. Może to niezbyt emocjonujące doniesienia, ale mogą one nieść za sobą kolejne, bardziej odważne ruchy klubu.
I tym samym w przyszłości Barca może uniknie cyrków z rejestracją piłkarzy czy wyprzedawaniem miejsc w nieistniejących jeszcze stadionowych lożach. Dobry to sygnał dla kibiców Blaugrany, ale także dla wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć Blaugranę znów gdzieś w okolicach szczytu europejskiej piłki. Bo o ile wymiar sportowy nie zawodzi, o tyle potrzeba mu jeszcze stabilnych fundamentów, które władze Barcelony wcześniej bardzo zaniedbały.
CZYTAJ WIĘCEJ O BARCELONIE NA WESZŁO:
- Ter Stegen odejdzie z Barcelony? Znany klub podjął starania
- FC Barcelona finalizuje transfer bramkarza. Ma być nowym numerem jeden
- Barcelona może zostać ukarana przez UEFA. Grożą jej ujemne punkty w Lidze Mistrzów
Fot. Newspix