Reklama

Selekcjoner znalazł się sam? „Byłby otwarty na prowadzenie kadry”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

12 czerwca 2025, 19:34 • 2 min czytania 65 komentarzy

Szalenie ciekawe informacje, nie ma co. Ledwie dziś rano Michał Probierz ogłosił swoją rezygnację, a tu już nawet chętni na jego posadę zgłaszają się do Cezarego Kuleszy sami. Najpierw sygnał wysłał Marek Papszun, teraz ze związkiem miał skontaktować się przedstawiciel pewnego zagranicznego trenera.

Selekcjoner znalazł się sam? „Byłby otwarty na prowadzenie kadry”

O całej sprawie informuje dziś Tomasz Włodarczyk, który ustalił, że swoje usługi miał zaoferować Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej Nenad Bjelica. 53-latek pracował już w Polsce, więc wie, z czym się to je. Jako trener Lecha funkcjonował już pod typową dla naszego kraju presją.

Reklama

Nenad Bjelica kandydatem na selekcjonera. Poprowadzi polską kadrę?

Według naszych informacji z Polskim Związkiem Piłki Nożnej skontaktował się przedstawiciel Nenada Bjelicy. Chorwat byłby otwarty na prowadzenie polskiej kadry – czytamy na portalu meczyki.pl.

Chorwat jest aktualnie bez klubu, ale w ostatnich latach prowadził kilka ciekawych zespołów. Po odejściu z Lecha Poznań dowodził przez dwa lata ekipą Dinama Zagrzeb, potem trenował też NK Osijek, turecki Trabzonspor czy Union Berlin. Ostatnio wrócił do stolicy Chorwacji, ale ubiegłorocznej, krótkiej przygody z Dinamem wolałby chyba nie pamiętać.

Nie zmienia to jednak faktu, że Bjelica jest trenerem o wyrobionej nad Wisłą (bardziej nad Wartą) marce i jego zainteresowanie pracą dla polskiej kadry można traktować poważnie. Ale czy należy? Przekonamy się dopiero wtedy, gdy Cezary Kulesza podejmie swoją ostateczną decyzję.

WIĘCEJ REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

Fot. Newspix

65 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama