Kiedy Federico Chiesa trafiał do Liverpoolu, wydawało się, że będzie ważnym punktem angielskiego klubu. Ale ten sezon to koszmar dla 51-krotnego reprezentanta Włoch: kontuzje, tylko 14 spotkań i ledwie dwie zdobyte bramki. Dlatego nie może dziwić, że działacze Liverpoolu nie wiążą z nim przyszłości. Piłkarz prawdopodobnie wróci do Włoch. Niewykluczone, że do nowego mistrza kraju.

Chiesa przeniósł się z Juventusu do Liverpoolu przed obecnym sezonem. Jego dorobek w angielskim zespole jest fatalny.
No bo spójrzmy:
Liga – w sumie 104 minuty, żadnych liczb.
Liga Mistrzów – trzy spotkania, łącznie 107 minut i jedna asysta.
Nieco lepsze liczby Włoch miał w mniej prestiżowych rozgrywkach. Ogólnie był daleko od grania w pierwszym składzie.
Federico Chiesa wróci do Włoch? Zaoferowano go Napoli
Włoski dziennikarz, Nicolo Schira, informuje, że zawodnik został zaoferowany Napoli. Niewykluczone, że Włoch dojdzie do porozumienia z działaczami zespołu, który bije się o mistrzostwo Serie A z Interem. Wcześniej Chiesa był zawodnikiem Juventusu oraz Fiorentiny.
W Liverpoolu w kontekście transferów dzieje się dużo. Wiadomo już, że w klubie zabraknie Trenta Alexandra-Arnolda, który wybrał ofertę Realu Madryt. Odejść może również Andy Robertson. Bliski trafienia do Liverpoolu z Bayeru Leverkusen jest natomiast reprezentant Holandii, Jeremie Frimpong.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Raków zaoferował pieniądze piłkarzom GKS-u? Trener Lecha reaguje
- Szatnia GKS-u komentuje: Obiecano nam komputery
- Trela: Polscy trenerzy padają ofiarą autorasizmu?