Temat, o którym media piszą od tygodni, wydaje się bliski finalizacji. Jak przekazał Fabrizio Romano, Manchester United jest już na ostatniej prostej do podpisania kontraktu z Matheusem Cunhą.

W środę Czerwone Diabły zmierzą się z Tottenhamem w finale Ligi Europy. Niezależnie od tego, czy United to spotkanie wygra i w przyszłym sezonie wystąpi w Lidze Mistrzów, czy przegra i będzie bić się w kolejnym sezonie o powrót do europejskiej elity, zespół, który w tym sezonie rozczarował kibiców, zostanie latem wzmocniony.
Matheus Cuhna podpisze kontrakt z Manchesterem United. Pozostały szczegóły
Jednym z letnich wzmocnień United będzie Matheus Cunha z Wolverhampton. Wilki niemal połowę sezonu spędziły w strefie spadkowej, jednak pod wodzą nowego trenera Vitora Pereiry zaczęły punktować zdecydowanie lepiej. W efekcie Wolves nie tylko spokojnie się utrzymali, ale mają szansę wyprzedzić w tabeli będące w kryzysie Czerwone Diabły i Koguty (z obiema drużynami mając korzystny bilans bezpośrednich spotkań).
Sam Cunha niezależnie od dyspozycji zespołu, prezentował równą formę strzelecką. Z dorobkiem siedemnastu bramek i sześciu asyst w 34 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, Brazylijczyk jest najskuteczniejszym graczem Wilków. Na dodatek wciąż może poprawić ten dorobek, bo drużynie zostały do rozegrania jeszcze dwa mecze.
O tym, że 25-latek budzi zainteresowanie Manchesteru United mówiło się od dłuższego czasu. Teraz Fabrizio Romano poinformował, że temat jego przenosin na Old Trafford jest w fazie finalizacji. Zawodnik ustala już ostatnie szczegóły indywidualnego kontraktu, po którym transakcja zostanie potwierdzona.
🚨 EXCL: Manchester United are now closing in on Matheus Cunha deal! 💣
The Brazilian has accepted the project as agreement on personal terms is now being finalised, almost done.
Final details to sort between all parties involved… and then, here we go. 🇧🇷 pic.twitter.com/4UKlMe3ipj
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 19, 2025
Matheus Cunha trafił do Wolverhampton latem 2023 z Atletico Madryt. Wilki zapłaciły za niego wówczas 50 milionów euro. W 90 meczach dla Wolves Brazylijczyk zdobył 33 bramki i zanotował 15 asyst.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- “Sądziłem, że tego nie dożyję”. Jak Crystal Palace wywalczyło pierwsze trofeum w historii
- Wzruszony Łukasz Fabiański żegna się z West Hamem [WIDEO]
- Frimpong już w drodze. Liverpool znalazł następcę Alexandra-Arnolda
- Amorim spokojny o przyszłość? “To by było szaleństwo”
Fot. Newspix