Reklama

Real chce wzmocnić lewą obronę. Wytypował kandydata

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

15 maja 2025, 14:23 • 2 min czytania 1 komentarz

Real Madryt całkiem sprawnie realizuje plan wzmocnienia defensywy na nowy sezon. Wiadomo już, kto będzie nowym prawym obrońcą, przesądzony wydaje się transfer stopera, pozostaje jeszcze lewa obrona. I tutaj Królewscy mają swojego faworyta.

Real chce wzmocnić lewą obronę. Wytypował kandydata

Madrytczycy mają już tylko matematyczne szanse na mistrzostwo Hiszpanii. Wczoraj przedłużyli je, zwyciężając rzutem na taśmę z Mallorcą, ale dziś wieczorem Barcelona może odrzeć Real ze złudzeń, jeśli tylko wygra w derbowym starciu z Espanyolem.

Reklama

Real Madryt chce wzmocnić lewą obronę. Alvaro Carreras celem numer jeden

Ogłoszenie transferu Trenta Alexandra-Arnolda wydaje się kwestią czasu. Media donoszą też o bardzo zaawansowanym etapie negocjacji w sprawie pozyskania Deana Huijsena. Do obsadzenia pozostała jeszcze lewa obrona. Tutaj wysokie notowania w gabinetach Królewskich ma Alvaro Carreras z Benfiki.

Jak donosi „Marca”, boczny obrońca idealnie wpisywałby się w koncepcję pięcioosobowego bloku defensywnego, preferowanego przez Xabiego Alonso, który wkrótce obejmie klub. Klauzula odstępnego w kontrakcie Hiszpana wynosi 50 mln euro, dziennik twierdzi, że Real zamierza negocjować obniżenie tej kwoty. Warto wspomnieć, że możliwość wykupu 22-latka za 18 milionów euro ma Manchester United, z którego obrońca trafił do Benfiki. Opcja ta wygasa 31 grudnia. Sam piłkarz rzekomo nie chce wracać do Anglii.

Alvaro Carreras był już zawodnikiem Realu Madryt. W latach 2017-2020 występował w młodzieżowych zespołach Królewskich. Stamtąd trafił do Czerwonych Diabłów, gdzie jednak nie przebił się do pierwszego składu. Latem ubiegłego roku został wykupiony przez Benficę za 6 mln euro.

W tym sezonie Carreras wystąpił w 48 meczach, w których strzelił cztery bramki i zaliczył pięć asyst.

CZYTAJ WIĘCEJ O REALU MADRYT NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama