Wieczysta Kraków miała w tym sezonie wywalczyć bezpośredni awans do Betclic I ligi, tymczasem jest to już mało realne. Po kiepskich wynikach pracę stracił Sławomir Peszko, ale jego następca, Przemysław Cecherz, też sobie nie radzi. Wieczysta przegrała dzisiaj 0:1 z Polonią Bytom i do drugiego miejsca ma już dziewięć punktów straty. Pozostały cztery kolejki.
Michał Pazdan, Michał Koj, Jacek Góralski, Rafa Lopes – ci piłkarze rozpoczęli od pierwszej minuty spotkanie w Bytomiu. W Polonii próżno było szukać gracza, który miałby choć zbliżone doświadczenie i osiągnięcia. Mimo to gospodarze wygrali zasłużenie. To nie był piękny mecz, ale Polonia była w nim zespołem lepszym i bardziej zdeterminowanym, by wygrać.
O przegranej Wieczystej Kraków z Polonią Bytom zadecydował rzut karny
Kluczowe okazały się ostatnie minuty spotkania. Polonia otrzymała rzut karny, który wykorzystał Kamil Wojtyra. Napastnik zdobył swoją 18. bramkę w sezonie. W doliczonym czasie gry Wieczysta miała świetną okazję, by wyrównać, ale błędu bramkarza gospodarzy nie wykorzystał Chuma.
W tabeli prowadzi Pogoń Grodzisk Mazowiecki, która jest już niemal pewna awansu do I ligi. Polonia Bytom ma punkt mniej. Wieczystej najprawdopodobniej przyjdzie rywalizować w barażach, w których zagra z Chojniczanką Chojnice i być może Świtem Szczecin, Hutnikiem Kraków albo Podbeskidziem Bielsko-Biała. Porażka w nich byłaby sportową katastrofą.
Polonia Bytom – Wieczysta Kraków 1:0 (0:0)
- 1:0 – Wojtyra 89′
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Lech Poznań coraz bliżej mistrzostwa
- Barcelona dopełniła dzieła zniszczenia. Czwarty klasyk i czwarta wygrana
- Prezes Lechii obiecał piłkarzom przelewy