Gdy idzie, to nie ma siły, która cię zatrzyma. Jakub Kiwior wykorzystuje swoje pięć minut w Arsenalu na maksa. Właśnie strzelił pierwszego gola w obecnym sezonie Premier League, trafiając do siatki Crystal Palace w derbach Londynu.
W ostatnich tygodniach Jakub Kiwior słyszy same ochy i achy na swój temat, co jednak jest zupełnie zrozumiałe. Reprezentant Polski wskoczył do składu Arsenalu w trudnym momencie, korzystając z kontuzji kolegów po fachu. Niektórzy obawiali się o to, jak sobie poradzi, tymczasem jego ostatnie występy to:
- sto procent wygranych pojedynków w obronie z Realem Madryt na Santiago Bernabeu;
- pięć odbiorów na połowie rywala w pierwszym meczu z Realem;
- ponad dziewięćdziesięcioprocentowa skuteczność podań w czterech kolejnych meczach Premier League.
Angielskie media po występach w Champions League wystawiały mu ósemki, dziewiątki, pisały laurki na jego temat. Teraz Kiwior zapewnił sobie kolejną porcję pozytywnych komentarzy, trafiając do siatki Crystal Palace.
Premier League. Arsenal — Crystal Palace. Gol Jakuba Kiwiora [WIDEO]
Środkowy obrońca strzelił bramkę już na początku spotkania. Po ciekawym rozegraniu rzutu wolnego okazał się tym zawodnikiem, który wyskoczył najwyżej i pokonał bramkarza strzałem głową.
— BedZder (@BedZder) April 23, 2025
Co ciekawe, jest to trzeci kolejny sezon Jakuba Kiwiora, w którym strzela on bramkę w Premier League. Za każdym razem zatrzymywał się na tym wyniku, lecz teraz ma jeszcze kilka kolejek, żeby powiększyć swój dorobek. Warto dodać, że nie był to ostatni błysk reprezentanta Polski w tym spotkaniu. Jeszcze w pierwszej odsłonie meczu w znakomity sposób zablokował strzał Eddiego Nketiaha z bliskiej odległości, ratując swój zespół przed stratą bramki.
– Każdy dobry klub chciałby mieć tak uniwersalnego piłkarza w takiej cenie. Były topowe mecze, w których się sprawdził, więc zakładam, że Arsenal uważa go za bardzo wartościowego chłopaka. Pewnie chciałby grać częściej, ale jednak wychodzi na Real, daje radę. Moje oczekiwania wypełnia, nawet jest lekko powyżej – tak w rozmowie z Weszło oceniał Kiwiora Tomasz Pasieczny, który przez siedem lat był skautem Arsenalu.
WIĘCEJ O ARSENALU NA WESZŁO:
- Były skaut Arsenalu: Każdy dobry klub chciałby mieć Kiwiora [WYWIAD]
- Kiwior wykorzystuje szansę. “Opanowany, inteligentny, silny”
fot. Newspix