Wieczysta Kraków marzy o awansie do Betclic I ligi, ale teraz to wcale nie jest takie proste. Zespół Sławomira Peszki zagrał dziś na najtrudniejszym terenie – na wyjeździe z liderem, Pogonią Grodzisk Mazowiecki – i przegrał 1:2. Do I ligi bezpośrednio wchodzą dwie drużyny, ale Wieczysta musi się w tej chwili oglądać na Polonię Bytom.

Mecz w Grodzisku był długimi fragmentami wyrównany, ale to gospodarze zdobyli pierwszą bramkę. Do siatki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił Karol Noiszewski.
𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋 ⚽
Pogoń Grodzisk Mazowiecki prowadzi do przerwy z Wieczystą Kraków 1:0 w meczu na szczycie Betclic 2 Ligi. Gola dla gospodarzy strzelił 𝐊𝐚𝐫𝐨𝐥 𝐍𝐨𝐢𝐬𝐳𝐞𝐰𝐬𝐤𝐢.
🔴📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/LLx8SB9zpd pic.twitter.com/w32C1HWLNO
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 29, 2025
Na 2:0 podwyższył w drugiej połowie Nikodem Niski. Wieczysta starała się odpowiedzieć, ale strzeliła tylko jednego gola, za sprawą Dijana Vukojevicia, króla strzelców drugiej ligi szwedzkiej. Ten sam zawodnik mógł wyrównać w jednej z ostatnich akcji spotkania, ale trafił tylko w poprzeczkę.
W Pogoni Grodzisk Mazowiecki kłócą się, ale wygrywają z Wieczystą Kraków
Wygrana gospodarzy oznacza, że Pogoń ma siedem punktów przewagi nad Wieczystą. Do końca zostało 10 kolejek. Niedawno opisywaliśmy na Weszło, jak trener Pogoni, Marcin Sasal, kłóci się publicznie, w mediach społecznościowych, z prezesem klubu, a ten drugi mówi, że przez szkoleniowca wylądował na SOR. Cóż, jak widać, można jednocześnie mieć ze sobą spory problem, ale i wygrywać, zmierzając do upragnionego awansu.
Bezpośredni awans do I ligi wywalczą dwie najlepsze ekipy. Wieczysta jest w tej chwili wiceliderem i ma sześć punktów przewagi nad trzecią Polonią Bytom. Problem jednak w tym, że zespół ze Śląska rozegrał dwa spotkania mniej, a 10 maja dojdzie do meczu bezpośredniego między tymi zespołami, który zostanie rozegrany w Bytomiu.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Wieczysta Kraków 2:1 (1:0)
- 1:0 Noiszewski – 23′
- 2:0 Niski – 60′
- 2:1 Vukojević – 82′
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Bóg, skrzypce i wartości. Historia Sławomira Abramowicza
- Feio pomylił odwagę z odważnikiem
- Legia działa w dziwnej kolejności