Jak informują Fabrizio Romano i David Ornstein, Real Madryt jest o coraz bliżej pozyskania gwiazdy Liverpoolu. Skład Królewskich najprawdopodobniej wzmocni wkrótce Trent Alexander-Arnold, który otrzymał już oficjalną propozycję kontraktu od Los Blancos.
26-letni wychowanek The Reds od dawna był łączony z madrycką ekipą. Jego rozstanie z Liverpoolem w najbliższym oknie transferowym wydaje się tym bardziej prawdopodobne, skoro Alexander-Arnold wciąż nie przedłużył umowy ze swoim obecnym klubem. A jego aktualnie obowiązujący kontrakt wygasa przecież już w czerwcu. To oznacza, że Real może pozyskać reprezentanta Anglii bez konieczności wypłacania Liverpoolowi sumy odstępnego.
Trent Alexander-Arnold blisko Realu Madryt
David Ornstein pisze na łamach The Athletic, że działacze Realu czają się na TAA od dłuższego czasu, a po Nowym Roku zintensyfikowali wysiłki, chcąc przekonać piłkarza, by od nowego sezonu występował on już na Estadio Santiago Bernabeu. Fabrizio Romano dodaje, że agenci gracza Liverpoolu otrzymali już oficjalną propozycję kontraktu od madrytczyków.
Real Madrid working to close deal to sign Trent Alexander-Arnold on free. #RMFC must inform #LFC if/when done – not happened yet. Spaniards monitoring 26yo right-back for 2yrs + doing everything in power since Jan to convince him to join @TheAthleticFC https://t.co/zoITkN2OtC
— David Ornstein (@David_Ornstein) March 25, 2025
Byłaby to ogromna strata dla The Reds, tym bardziej że Alexander-Arnold nie jest jedyną ich gwiazdą, której przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Anfield na zasadzie wolnego transferu mogą niebawem opuścić również Virgil van Dijk i Mo Salah, a każdego z nich można bez chwili zawahania nazwać legendą Liverpoolu.
Alexander-Arnold przeszedł w ekipie The Reds wszystkie szczeble juniorskie, nim przebił się do pierwszej drużyny. Do klubowej akademii dołączył jako sześciolatek. Jak dotąd rozegrał dla Liverpoolu 349 meczów we wszystkich rozgrywkach i wygrał między innymi mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów. No i wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie uda mu się dołożyć do kolekcji kolejny mistrzowski tytuł. Czyżby na pożegnanie z Anfield?
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- West Ham pożegna Fabiańskiego? Klub wytypował już następców
- Osiem minut grozy. Premier League opóźnia wprowadzenie półautomatycznych spalonych
- Czekali na to 70 lat! Newcastle z Carabao Cup, Liverpool pokonany
fot. NewsPix.pl