Reklama

Polska bliżej wyjazdu na mistrzostwa świata. Wszystko dzięki Finlandii!

AbsurDB

Autor:AbsurDB

25 marca 2025, 14:58 • 3 min czytania 31 komentarzy

Po pierwszej przerwie reprezentacyjnej Polska jest bliżej zajęcia jednego z dwóch pierwszych miejsc w grupie eliminacyjnej. W większym stopniu przyczyniła się jednak do tego Finlandia, tracąc punkty z Litwą, niż ekipa Probierza wynikami na Stadionie Narodowym.

Polska bliżej wyjazdu na mistrzostwa świata. Wszystko dzięki Finlandii!

Jak wygląda obecnie nasza sytuacja i co na nią wpłynęło?

Jak zmieniły się szanse reprezentacji Polski na awans do Mistrzostw Świata 2026?

Baraże pewne już przed eliminacjami?

Szanse na zajęcie pierwszego miejsca przez Polskę przed rozpoczęciem kwalifikacji wynosiły na podstawie rankingu Elo raczej symboliczne 6%. Natomiast prawdopodobieństwo drugiej lokaty, która oznacza grę w barażach, równało się aż 78%. Byliśmy kadrą, która spośród wszystkich europejskich krajów mogła być najbardziej pewna tego, że ani nie wygra swojej grupy, ani nie zajmie miejsca trzeciego lub niższego. Wynikało to z faktu, że byliśmy pewni mocnego albo bardzo mocnego rywala z pierwszego koszyka, a Finlandia z kolei wyraźnie odstawała pod względem możliwości zagrożenia nam.

Po piątkowych spotkaniach, mimo wygranej z Litwą, łączne szanse na zajęcie przez nas jednego z dwóch pierwszych miejsc… spadły do około 80%. Nasza wygrana u siebie z Litwą była bowiem zdecydowanie spodziewana, natomiast Finlandia mogła potknąć się z Maltą. Nie zrobiła tego, dlatego prawdopodobieństwo zajęcia przez nią barażowej lokaty wzrosło do 19%.

Kolejnym wydarzeniem wpływającym na nasze przyszłe losy było wyeliminowanie Holandii przez Hiszpanię w ćwierćfinale Ligi Narodów. Przez postawiony na głowie system rozgrywek wiedzieliśmy bowiem, że do naszej grupy trafi przegrany tej pary. Porażka Oranje w pewnym stopniu zwiększyła nasze szanse. Prędzej urwiemy jakiś punkcik im niż Hiszpanom. Co prawda prawdopodobieństwo zajęcia przez Polskę jednego z dwóch pierwszych miejsc wzrosło tylko o punkcik procentowy, do 81%, ale już możliwość wygrania grupy podskoczyła do zawrotnych 9%.

Reklama

Remis Litwy z Finlandią zwiększył szanse reprezentacji Polski na baraże

Jednak najważniejsze wydarzenia dla naszych perspektyw miały miejsce w poniedziałek. I to nie w Warszawie, tylko w Kownie. Co prawda goście po dwudziestu minutach prowadzili już 2:0, ale gole Kučysa, a potem Gineitisa (po asyście Golubickasa, który grzeje ławę w Radomiaku) dały gospodarzom punkt, a co najistotniejsze dla nas – odebrały dwa oczka Finom.

Gineitis i Golubickas zadowoleni po remisie z Finami

Nasze szanse na zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc w grupie skoczyły wtedy do 87%, a późniejsza wygrana z Maltą podniosła je jedynie o kolejny jeden punkt procentowy.

Zatem większość wpływu na zbliżenie się naszej kadry do wyjazdu do Ameryki Północnej to zasługa Suomi. Wszystkie pozostałe rozstrzygnięcia w naszej grupie były bowiem mniej lub bardziej spodziewane. Niewielką poprawę naszej sytuacji spowodowała także porażka drużyny prowadzonej przez Ronalda Koemana w Lidze Narodów. Jednak patrząc na styl gry w ostatnich spotkaniach, walka o wygranie grupy i tak nam nie grozi.

Reklama

Wizja gry z San Marino się oddala

Jest jeszcze jeden, chwilowo raczej pomijany aspekt. To z kim zagramy w ewentualnych barażach. Wciąż bardzo daleka droga do tego, by realnie zawężać grono potencjalnych przeciwników. Na teraz istotne jest tylko to, czy moglibyśmy trafić w ich półfinałach na… San Marino.

Ten scenariusz omówiłem szczegółowo w artykule sprzed tygodnia. Niestety ta piękna perspektywa nieco się oddaliła. Jedno z miejsc barażowych może zająć Rumunia, a ona w kolejce do playoffów jest przed San Marino. Drużyna Mircei Lucescu przegrała u siebie z Bośnią i może mieć kłopoty z zajęciem jednego z dwóch pierwszych miejsc w swojej grupie, a wówczas trafi do baraży.

Zresztą – aby trafić na jednego z najsłabszych przeciwników, musielibyśmy być wśród czterech wicemistrzów grup z najwyższym rankingiem FIFA, a na to się obecnie nie zapowiada.

WIĘCEJ O ELIMINACJACH MUNDIALU NA WESZŁO:

Fot.: Newspix.pl

Kocha sport, a w nim uwielbia wyliczenia, statystki, rankingi bieżące i historyczne, którymi się nałogowo zajmuje. Kibic Górnika Wałbrzych.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna