Mieliśmy do tej pory trzech Polaków w snookerowym Main Tourze. Adam Stefanów i Kacper Filipiak od kilku lat już w nim nie grają. Antoni Kowalski występuje tam obecnie i to z całkiem niezłymi – jak na pierwszy sezon – efektami. Teraz dołączyć do niego może Michał Szubarczyk, który wywalczył już przepustkę dochodząc do finału mistrzostw Europy. Ale żeby zagrać z najlepszymi będzie potrzebować… zgody ojca. Ma bowiem zaledwie 14 lat!
Michał Szubarczyk w snookerowej elicie. Wielki sukces młodego Polaka
O Szubarczyku na świecie zrobiło się głośno po raz pierwszy w zeszłym roku, gdy w wieku 13 lat został mistrzem w kategorii do lat 21. Już kilka lat wcześniej w Polsce mówiło się jednak, że to ogromny talent. W 2023 roku Michał został mistrzem kraju do lat 12, 18 i 21. W finale wspomnianych MŚ pokonał za to Alexandra Widaua, starszego o pięć lat. Pokonał, dodajmy, z przytupem – oddał mu tylko jednego frejma, wygrywając w całym spotkaniu 5:1.
Po tamtym sukcesie dokładał kolejne – w grudniu na przykład mistrzostwo Polski w formule shootout, wywalczone w dodatku w rodzinnym Lublinie. Przy innych sukcesach to jednak w pewnym sensie drobnostka. Szczególnie z dzisiejszej perspektywy.
Szubarczyk w marcu zdobył bowiem tytuł mistrza Europy do lat 18. Nagrodą było zaproszenie do kwalifikacji tegorocznych mistrzostw świata (w zasadzie pierwszej fazy mistrzostw, przechodzą przez nie wszyscy zawodnicy spoza czołowej “16” rankingu), które odbędą się w dniach 7-16 kwietnia. Teraz może okazać się, że będzie to dla niego przetarcie przed dołączeniem do Main Touru na kolejny sezon.
CZYTAJ TEŻ: POLAK ZACHWYCIŁ ŚWIAT SNOOKERA. “TEGO NIE ZROBIŁ NAWET RONNIE O’SULLIVAN”
Szubarczyk bierze bowiem aktualnie udział w kolejnych mistrzostwach Europy – bez limitu wiekowego. I gra w nich znakomicie. W ćwierćfinale Polak pokonał Nicolasa Mortreux, 22-letniego zawodnika z Francji, ogrywając go bez straty frejma – 4:0. Tym samym zapewnił sobie minimum brązowy medal, ale by walczyć o przepustkę do touru musiał awansować do finału. Półfinał był już znacznie bardziej zacięty, a Polak zmierzył się w nim z Harveyem Chandlerem. Anglik to niemal 30-letni zawodnik, który wielokrotnie występował (choć bez sukcesów) w największych snookerowych turniejach.
Szubarczyk jednak mu nie uległ. Wygrał 4:3, utrzymując nerwy na wodzy w decydującym frejmie.
A niedługo potem mógł świętować. Do finału mistrzostw wszedł też bowiem Liam Highfield, który już wcześniej zapewnił sobie przepustkę do Main Touru. Stąd ta przyznawana za mistrzostwa Europy automatycznie przeszła do Michała i Polak może wejść na dwa lata do snookerowej elity. Jest tylko jeden haczyk – jako że ma zaledwie 14 lat, zgodę musi wyrazić Kamil Szubarczyk, czyli jego ojciec i trener. Jeśli to zrobi, Michał zostanie najmłodszym graczem w historii snookerowego Main Touru!
A Antek Kowalski zyska towarzystwo rodaka. I oby obaj długo w tej elicie grali.
Fot. Facebook.com/szubisnooker
CZYTAJ WIĘCEJ O SNOOKERZE: