Reklama

Papszun: Bramka na 1:3 to jedyna skaza w tym meczu

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

17 marca 2025, 00:25 • 3 min czytania 31 komentarzy

Raków Częstochowa pokonał Legię Warszawa, odniósł piąte z rzędu zwycięstwo i został nowym liderem Ekstraklasy, bo Lech Poznań przegrał w Białymstoku. Marek Papszun podczas pomeczowej konferencji prasowej jeszcze nie wiedział, jak potoczy się drugie starcie na szczycie, ale i tak był wyraźnie zadowolony z postawy swoich podopiecznych. 

Papszun: Bramka na 1:3 to jedyna skaza w tym meczu

Myślę, że był to bardzo dobry mecz, który oczywiście miał różne fazy. Gratuluję drużynie, szczególnie za mądrość w grze i umiejętność wykorzystania tego, nad czym pracujemy i planu na mecz. Musieliśmy być przygotowani na różne warianty, na to, co zrobi przeciwnik. I byliśmy przygotowani, szybko się zaadaptowaliśmy. Byliśmy bardzo dobrzy w pierwszej połowie w swoich działaniach. Strzeliliśmy dwa gole, a mogliśmy jeszcze przynajmniej jednego. Pełna kontrola. Jedyny minus i skaza, to ta bramka na 1:3, gdzie zabrakło nam koncentracji, trochę taka nonszalancja i zostaliśmy ukarani. Uczulałem drużynę w przerwie, że nie możemy nawet na chwilę stanąć, bo Legia to zespół, który ma wielu klasowych graczy i każdy moment może być bolesny. Tak się stało, natomiast nie panikowaliśmy, dobrze się broniliśmy. Ta druga bramka była przypadkowa, Fran [Tudor] nie trafił w piłkę, ale zespół, który – mogę już tak powiedzieć – jest zespołem z charakterem, umie taki mecz wygrać. Mogło się skończyć 3:3, ale przy 3:2 nie dopuściliśmy już do żadnej sytuacji, mimo że przeciwnik robił zmiany, zmienił strukturę. Znowu dobra adaptacja. Myślę, że nieźle zarządzaliśmy meczem i zmianami – komentował Papszun.

– Bardzo się cieszę z piątego zwycięstwa z rzędu, z tej serii i wygranej z tak prestiżowym zespołem drugi raz w sezonie, co też jest istotne. Nie przegraliśmy żadnego meczu z czubem tabeli i to dobrze wróży na przyszłość, bo gramy jeszcze z Jagiellonią i Pogonią. Mam nadzieję, że utrzymamy taki poziom – dodał.

Przed spotkaniem Papszun nie chciał mówić, czy fakt, iż Legia jeszcze w czwartek rozegrała 120 minut w Lidze Konferencji będzie mocno widoczny na boisku. Po nim także nie był w stanie zawyrokować.

– Ten mecz miał dwie fazy, gdy mocno dominowaliśmy w pierwszej połowie i rywal wtedy nie nadążał za tą dynamiką, ewidentnie. Natomiast w drugiej połowie w ogóle nie było widać, żeby przeciwnik miał jakieś problemy. Myślę, że zadecydowało przygotowanie i mental, który od początku mieliśmy lepszy, dlatego zdominowaliśmy mecz. Po przerwie było widać, że Legia też umiała wrzucić wyższy bieg i nie było to takie łatwe spotkanie. Legia 3-4 razy potrafiła nam zagrozić i zdobyła dwie bramki, więc trudno odpowiedzieć – stwierdził trener Medalików.

Reklama

Raków w tabeli wyprzedza Jagiellonię o punkt, a Lecha o dwa. Przewaga nad Legią wzrosła aż do dwunastu “oczek”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Marczuk uważa, że Legia to największy klub w Polsce. “Zawsze to mówiłem”

Jakub Radomski
58
Marczuk uważa, że Legia to największy klub w Polsce. “Zawsze to mówiłem”

Ekstraklasa

Piłka nożna

Marczuk uważa, że Legia to największy klub w Polsce. “Zawsze to mówiłem”

Jakub Radomski
58
Marczuk uważa, że Legia to największy klub w Polsce. “Zawsze to mówiłem”