Reklama

Kłopoty w Madrycie. Kontuzja klubowej legendy

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

18 lutego 2025, 17:04 • 2 min czytania 1 komentarz

Luty nie jest szczególnie udany dla drużyny prowadzonej przez Diego Simeone. Dwa remisy w dwóch ostatnich kolejkach LaLiga sprawiły, że Atletico roztrwoniło kilkupunktową przewagę nad Barceloną. Z kolei dziś klub z Madrytu oficjalnie zakomunikował kontuzję Koke.

Kłopoty w Madrycie. Kontuzja klubowej legendy

Zaczęło się od zremisowanych 1:1 derbów Madrytu. W sobotę takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Los Colchoneros z Celtą Vigo. Podopieczni Diego Simeone od początku meczu mieli pod górkę – poniekąd na własne życzenie. Najpierw, już w siódmej minucie, czerwoną kartkę obejrzał Pablo Barrios. Natomiast trzy minuty później z powodu urazu boisko opuścił Koke.

Przeprowadzone badania wykazały uraz mięśniowy, o czym Atletico poinformowało w oficjalnym komunikacie.

Reklama

„Nasz kapitan zakończył mecz z Celtą z kontuzją. Przeszedł badania lekarskie, które potwierdziły poważny uraz” – czytamy. I dalej: „Raport medyczny dostarczony przez klubowych lekarzy wykazuje, że nasz kapitan doznał urazu mięśnia w prawej nodze. Przed nim sesje fizjoterapii i rehabilitacja na siłowni”.

W komunikacie nie podano daty spodziewanego powrotu 33-letniego pomocnika do gry.

Koke to legenda Los Colchoneros. Od 2011 roku urodzony w Madrycie zawodnik rozegrał w barwach pierwszej drużyny Atletico 672 mecze, w których strzelił 48 goli i zanotował 119 asyst. W tym sezonie, we wszystkich rozgrywkach, meldował sie na murawie 35 razy (gol i dwie asysty).

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Mistrzów

Jeszcze nikt nie dokonał w Lidze Mistrzów tego, co Rice

AbsurDB
12
Jeszcze nikt nie dokonał w Lidze Mistrzów tego, co Rice
Anglia

Bielik znowu w Championship! Awans jest już przyklepany

Jakub Białek
22
Bielik znowu w Championship! Awans jest już przyklepany

Hiszpania

Liga Mistrzów

Jeszcze nikt nie dokonał w Lidze Mistrzów tego, co Rice

AbsurDB
12
Jeszcze nikt nie dokonał w Lidze Mistrzów tego, co Rice
Anglia

Bielik znowu w Championship! Awans jest już przyklepany

Jakub Białek
22
Bielik znowu w Championship! Awans jest już przyklepany