Reklama

Robert Maaskant po sześciu latach wraca na ławkę trenerską

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

11 lutego 2025, 21:29 • 2 min czytania 2 komentarze

Robert Maaskant to doskonale znany w naszym kraju szkoleniowiec. Załapał się na ostatnie wielkie chwile Wisły Kraków Bogusława Cupiała. Zdobył z klubem w 2011 roku jego ostatnie jak dotąd mistrzostwo Polski i był o kilka minut od wymarzonej fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po odejściu z Białej Gwiazdy nie mógł nigdzie zagrzać na dłużej miejsca. Teraz jednak wraca na ławkę trenerską.

Robert Maaskant po sześciu latach wraca na ławkę trenerską

Nie będzie to powrót z fanfarami, bo holenderski szkoleniowiec będzie prowadził “jedynie” drugoligowy holenderski Helmond Sport. W ostatnich spotkaniach (cztery punkty w pięciu meczach) zespół prowadzony do tej pory przez Kevina Hoflanda spadł w tabeli poza strefę barażową, uprawniającą do walki o miejsce w Eredivisie. Obecnie traci do niej pięć oczek, a pomóc w awansie Helmond do najwyższej klasy rozgrywkowej ma właśnie Maaskant.

55-latek w ostatnich latach odbijał się od holenderskiej piłki i rozstawał się już po kilku miesiącach z NAC Breda, Go Ahead Eagles czy Venlo. Jego ostatni kontakt z trenerką miał miejsce w ostatnim z wymienionych miejsc niemal sześć lat temu. Pozostawał przy futbolu będąc komentatorem i telewizyjnym ekspertem. Ciekawe jednak, jak tak długa przerwa w zawodzie wpłynęła na jego umiejętności w roli szkoleniowca.

– Jestem niezmiernie zadowolony z możliwości pracy w Helmond Sport. Klub ma wyraźne ambicje, a wraz z przeprowadzką na nowy stadion rozpocznie się ekscytujący okres – powiedział Maaskant na stronie internetowej klubu. – Tak naprawdę podjąłem decyzję sercem – przyznał z kolei w rozmowie z ESPN, dodając, że bardzo tęsknił za ławką trenerską.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Konferencji

Wymarzone 15. miejsce Polski w rankingu UEFA – czyja to zasługa?

AbsurDB
31
Wymarzone 15. miejsce Polski w rankingu UEFA – czyja to zasługa?

Inne ligi zagraniczne

Liga Konferencji

Wymarzone 15. miejsce Polski w rankingu UEFA – czyja to zasługa?

AbsurDB
31
Wymarzone 15. miejsce Polski w rankingu UEFA – czyja to zasługa?