Jean-Pierre Nsame rozegrał w barwach Legii Warszawa łącznie 10 meczów i zanotował w nich dwa trafienia. Kameruńczyk został zimą wypożyczony do FC Sankt Gallen. W niedzielę strzelił… dwa gole w sześć minut.

31-latek ma na swoim koncie trzy tytuły króla strzelców ligi szwajcarskiej. Szwajcaria to chyba rzeczywiście jego miejsce na ziemi, bo gdy tylko do niej wrócił, od razu sobie przypomniał, że jednak potrafi grać w piłkę.
Doświadczony napastnik wszedł dziś na boisko w 65. minucie spotkania. Pięć minut później doprowadził do wyrównania, a sześć – zdobył drugą bramkę, która ostatecznie zagwarantowała FC Sankt Gallen zwycięstwo 2:1 nad FC Zürich. Co więcej, tydzień temu zanotował asystę w starciu z FC Lugano.
Jean-Pierre Nsame na wypożyczeniu w Szwajcarii delikatnie mówiąc nie pomaga poprawić nastrojów wśród warszawskich kibiców. pic.twitter.com/9MZmdkJBt0
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) February 9, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kokaina, romanse i Los Angeles Lakers. Jack Nicholson w Mieście Aniołów
- Wielkie dziesiątki Lecha Poznań, czyli kluczowy element mistrzowskich drużyn
- Orkiestry, Michael Jackson i wizja Jay-Z. Jak Super Bowl stało się muzycznym świętem?
Fot. Newspix