GKS Katowice ogłosił trzecie zimowe wzmocnienie. Zawodnikiem beniaminka został Dawid Drachal, który przychodzi na zasadzie wypożyczenia z Rakowa Częstochowa.
Trzeba przyznać, że ruchy GKS-u w zimowym oknie mogą się podobać. Pamiętamy drużyny, które po awansie do Ekstraklasy, na półmetku sezonu nerwowo ściągały posiłki z zagranicy, często w postaci doświadczonych przedstawicieli naszych południowych sąsiadów, lub jak kto woli, starych Słowaków. GKS-owi nie dość, że widmo spadku w oczy nie zagląda, to jeszcze wykonuje ciekawe ruchy, w większości wewnątrz ligi. Oprócz Konrada Gruszkowskiego z Dunajskiej Stredy, sprowadził z Lecha Poznań Filipa Szymczaka, a dziś ogłosił wypożyczenie z Rakowa Częstochowa Dawida Drachala.
Zarówno w przypadku Szymczaka, jak i Drachala, mówimy o zawodnikach młodych, ze sporym doświadczeniem na poziomie Ekstraklasy i nie zakopanych całkowicie w swoich klubach, tylko takich, którzy w mocnych drużynach nie mogli liczyć na odpowiednio wiele minut. Jednocześnie są to piłkarze, w których kluby nadal wierzą, że się rozwiną i ukażą pełnię swojego potencjału.
Meldunek z Katowic 🫡
INFO 👉 https://t.co/whr9zVcRqC pic.twitter.com/RZtuTJuHfd
— GKS Katowice (@_GKSKatowice_) February 5, 2025
Dawid Drachal trafił do Rakowa latem 2023 roku z Miedzi Legnica. W tym sezonie wystąpił w jedenastu meczach w zespole Medalików. Zanotował w nich bramkę i asystę. Łącznie w Ekstraklasie zagrał jak dotąd w 52 spotkaniach, w których zdobył pięć goli i zaliczył cztery ostatnie podania prowadzące do trafień kolegów.
WIĘCEJ O GKS-IE KATOWICE:
- GKS wygrywa, ale Stal też może mieć nadzieje na przyszłość
- Porządków w Poznaniu ciąg dalszy. Napastnik wypożyczony do beniaminka Ekstraklasy
- GKS Katowice pogodził ogień z wodą
Fot. Newspix