Reklama

Podolski o kupnie Górnika: Nie pozwolę na zabawę w Football Managera

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

03 lutego 2025, 22:26 • 2 min czytania 12 komentarzy

Lukas Podolski mocno zaskoczył informacją o złożeniu oferty kupna Górnika Zabrze, czyli klubu w którym aktualnie gra. Legendarny napastnik był gościem jednego z programów na żywo portalu Goal.pl i opowiedział o kulisach tej decyzji.

Podolski o kupnie Górnika: Nie pozwolę na zabawę w Football Managera

– Na razie nic wielkiego się nie wydarzyło. Złożyłem ofertę. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Telefon jednak od piątku nie przestaje dzwonić. Jestem otwarty na rozmowy z miastem, z innymi inwestorami. Mam swoje pomysły, swoich ludzi, swoje kontakty. To na pewno będzie inaczej wyglądać, kiedy klub nie będzie miejski. Moja oferta jest złożona, ale nie zamykam się na nic – powiedział „Poldi”

Reklama

– Nie mogę pozwolić, żeby ktokolwiek wziął Górnika dla zabawy. Nie chodzi tylko o kasę. Dla mnie ważniejsi są ludzie i zespół. Tu nie ma miejsca na kogoś, kto chce pograć w Football Managera – dodał mistrz świata z 2014 roku.

39-letni Podolski przyznał też, że z dumą patrzy jak Górnik się rozwinął w ostatnich latach, nie tylko pod kątem sportowym. – Widać, jaki tu jest potencjał. Jeszcze nie jest idealnie, ale widać, jak to poszło do przodu w skautingu, marketingowo czy w social mediach – podkreślił piłkarz, skaut i sponsor Górnika w jednym.

Były reprezentant Niemiec przyznał też, że wciąż czuje się dobrze i nie myśli jeszcze definitywnie o końcu kariery, ale dziwna byłaby dla niego możliwość współpracy z trenerem w roli jego szefa i jednocześnie zawodnika.

Dodał też, że jest „wkur….ny” po niedzielnym meczu z Puszczą, w którym on i jego koledzy nie potrafili wykorzystać przygniatającej przewagi i w ostatnich minutach dali sobie wydrzeć punkty ligowemu kopciuszkowi z Niepołomic. Górnik wciąż jest na szóstym miejscu w tabeli Ekstraklasy, ale traci już dziesięć punktów do lidera z Poznania. W najbliższej kolejce zagra z sąsiadem w tabeli – siódmą Pogonią Szczecin.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

12 komentarzy

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama