Długo rozkręcała się multiliga w ostatniej kolejce Ligi Europy, ale kiedy już wskoczyła na odpowiednie obroty, to zwrotów akcji nie brakowało. Faworyci nie zaliczyli wpadek – Athletic, Manchester United, Tottenham, Eintracht i Lyon dołączyli do Lazio i zameldowali się w 1/8 finału. Jednak na styku strefy bezpośredniego awansu przetasowań było sporo, podobnie jak w okolicach ostatnich miejsc gwarantujących udział w barażach.
Po pierwszym kwadransie zaczęliśmy się poważnie zastanawiać, czy jednak nie żyjemy w symulacji, która właśnie się zacięła, bo we wszystkich osiemnastu meczach padły… tylko dwie bramki. Po pół godziny gry na jedenastu z osiemnastu stadionów na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. W porównaniu do wczorajszego szaleństwa podczas multiligi z Ligi Mistrzów, ostatnia kolejka Ligi Europy zdecydowanie nie dowoziła.
Midtjylland – Fenerbahce. Asysta Szymańskiego i awans o długość paznokcia
Ale ostatecznie emocji nie brakowało. Szczególną uwagę zwracaliśmy na “polski” mecz, czyli starcie Midtjylland z Adamem Buksą w składzie z Fenerbahce Sebastiana Szymańskiego. To duńska drużyna jako pierwsza wyszła na prowadzenie, a taki rezultat przy pozostałych wynikach wyrzucał ekipę Jose Mourinho z rozgrywek. Goście jednak wyrównali jeszcze przed przerwą, a zaraz po zmianie stron ukąsili po raz drugi. Udział przy drugiej z tych bramek miał Sebastian Szymański, którego wrzutkę w pole karne zamienił na gola Edin Dzeko. Gospodarze wypuścili jednak prowadzenie w samej końcówce, w związku z czym o ich dalszej grze w tyhc rozgrywakch zadecydowała… jedna bramka. O tyle właśnie Fenerbahce miało lepszy bilans goli od Bragi.
Rozstrzygnięcia w Lidze Europy. Emocje na granicy ósemki
Istotny wpływ na końcowy układ tabeli miały też inne mecze drużyn Polaków. Niestety, mowa o tych, które nie miały już szans na awans. Marcin Bułka spędził na ławce rezerwowych mecz niegrającej już o nic poza honorem Nicei z Bodo/Glimt, zremisowany 1:1. Norweska ekipa była blisko wskoczenia do pierwszej ósemki, przez moment zajmowała szóste miejsce, ale ostatecznie zagra w barażach. Do bramki Karabachu wrócił za to Mateusz Kochalski, a jego zespół został pokonany przez Olympiakos 0:2, dzięki czemu gracze z Pireusu zameldowali się na siódmym miejscu. Ostatnią pozycję dającą bezpośredni awans zajęli natomiast Rangersi, zaliczając awans aż o pięć pozycji, dzięki zwycięstwu 2:0 nad Royale Union Saint-Gilloise.
Lazio chciało namieszać, Porto uciekło ze stryczka
Nieco nieoczekiwanie, emocje zapewnił również mecz Bragi z Lazio, które już przed startem ostatniej kolejki było pewne awansu i to z olbrzymim prawdopodobieństwem zajęcia pierwszego miejsca. Jednak to od wyniku tego spotkania zależał układ sił w okolicach 24. pozycji. Przy remisach FC Porto i Besiktasu, to właśnie Braga przez pewien czas zajmowała ostatnie miejsce dające awans. Porto wykonało jednak plan minimum, zdołało wcisnąć jedną bramkę w meczu z Maccabi Tel Awiw, w związku z czym to Braga znalazła się poza burtą.
Zwycięski finisz Romy. Zalewski na ławce
Wspomnijmy jeszcze o pozostałych meczach z udziałem naszych rodaków. Na awans nie mógł już liczyć Łudogorec z Jakubem Piotrowskim w składzie. Bułgarska drużyna zremisowała z bijącym się o jak najwyższe miejsce Lyonem 1:1. Rzutem na taśmę awans wyszarpało Twente ogrywając Besiktas 1:0 – spotkanie to obejrzał w pozycji siedzącej Przemysław Tytoń. Porażki doznał natomiast PAOK z Tomaszem Kędziorą w roli kapitana. Zespół z Salonik przegrał 0:2 z Realem Sociedad i choć nie przypłacił tego brakiem awansu, to osunął się w tabeli o pięć miejsc. Na ławce Romy, już niemal tradycyjnie, całe spotkanie spędził Nicola Zalewski. Rzymianie nieco zmazali plamę, jaką była ich postawa na przestrzeni całej fazy ligowej, wygrywając ostatni mecz z Eintrachtem Frankfurt 2:0, co finalnie dało graczom Claudio Ranieriego piętnastą lokatę.
Komplet wyników 8. kolejki Ligi Europy:
- Ajax – Galatasaray 2:1
- Anderlecht – TSG Hoffenheim 3:4
- AS Roma – Eintracht Frankfurt 2:0
- Athletic Bilbao – FC Viktoria Pilzno 3:1
- Braga – Lazio 1:0
- Dynamo Kijów – RFS 1:0
- FCSB – Manchester United 0:2
- Ferencvaros – Alkmaar 4:3
- Olympique Lyon – Łudogorec Razgrad 1:1
- Maccabi Tel Awiw – FC Porto 0:1
- Midtjylland – Fenerbahce 2:2
- Nice – Bodo/Glimt 1:1
- Olympiakos Pireus – Karabach Agdam 3:0
- Rangers – Royale Union SG 2:1
- Real Sociedad – PAOK 2:0
- Slavia Praga – Malmo FF 2:2
- Tottenham – Elfsborg 3:0
- Twente – Besiktas 1:0
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Udręka i ekstaza kibica Legii
- Powrót do przyszłości. Jagiellonia mości się w czołówce
- Historyczny sezon francuskich klubów. Przebijają nawet Legię i Jagiellonię
- Destrukcyjny perfekcjonizm Pepa Guardioli
- Pech Dinama, trudna ścieżka Realu. Rozprawiamy się z pierwszą fazą ligową Ligi Mistrzów
Fot. Newspix