Cracovia ma za sobą bardzo udaną rundę. Pasy zakończyły zmagania w 2024 roku na piątej lokacie w tabeli Ekstraklasy, będąc jedną z rewelacji rozgrywek. Do sukcesów niewątpliwie przyczynił się snajper krakowskiej ekipy, Benjamin Kallman, którego znakomita dyspozycja zaowocowała zainteresowaniem ze strony ligowych potentatów i zagranicznych klubów. Temat potencjalnych przenosin Fina skomentował w wywiadzie dla portalu Goal.pl trener Dawid Kroczek. 35-latek odniósł się także do transferu Michała Rakoczego.
Benjamin Kallman zanotował wyborną rundę. Dość powiedzieć, że 26-latek jest aktualnie liderem tabeli strzelców Ekstraklasy. Snajper strzelił dotychczas jedenaście goli i zanotował siedem asyst w lidze.
Jego fantastyczna forma poskutkowała nie tylko wywindowaniem Cracovii na piątą lokatę w stawce, ale również przykuła uwagę ligowych potentatów. O Kallmana pytały m.in. Legia czy Raków. Media donosiły także o zainteresowaniu klubów z Turcji czy Niemiec.
Póki co, Kallman pozostał w Krakowie, choć szkoleniowiec drużyny Dawid Kroczek wydaje się być przygotowany na ewentualną stratę piłkarza.
– Musimy być gotowi na odejście każdego z zawodników, choć rola Bena w obecnej rundzie jest kluczowa dla nas z pozycji siły drużyny. Wiemy doskonale, jaką wartość wnosi. Natomiast cały czas trwają prace nad zastąpieniem każdego zawodnika, który może od nas odejść. To nie jest nowa sytuacja, bo na przykład w chwili, gdy był dopinany transfer Patryka Makucha do Rakowa, my byliśmy już gotowi na pozyskanie Micka van Burena – mówił trener Pasów w wywiadzie dla Goal.pl.
35-latek odniósł się również do sytuacji Michała Rakoczego, który jesienią został odstawiony przez szkoleniowca na boczny tor. Pomocnik uzbierał tylko 233 minuty w dziewięciu występach, a najbliższe pół roku spędzi na wypożyczeniu w tureckim Ankaragucu.
– Postawiliśmy na innych zawodników, którzy dali nowy impuls i byli w dobrej formie. Siłą rzeczy doprowadziło to do sytuacji, w której Michał nie grał, a jeśli piłkarz nie gra, może dojść do obniżki formy. Natomiast za każdym razem mieliśmy przekonanie, że jedenastkę zestawiamy w sposób najbardziej optymalny na dany moment – zaznaczył Kroczek.
– Z Michałem rozmawialiśmy szczerze. Były momenty, w których był kluczową postacią w Ekstraklasie i czasem jest tak, że aby ktoś mógł się dalej rozwijać, konieczna jest zmiana środowiska. Myślę, że po tej zmianie odbuduje się. To dobry piłkarz i liczę, że w Turcji to się stanie – podkreślił.
Cracovia wznowi zmagania w Ekstraklasie już w najbliższą sobotę. Wówczas przy Kałuży podejmie Raków Częstochowa. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pożegnanie z przeszłością. W Cracovii tworzy się nowe
- Jaki tu spokój, czyli walka Górnika z własnym sufitem
- Marketingowcy Śląska Wrocław najwyraźniej zwariowali
- Widzew i mocny research. Oby nowego dyrektora sportowego…
- Rafał Grodzicki o Śląsku Wrocław: Realia są brutalne [WYWIAD]
Fot. Newspix