Reklama

Kroczek: Musimy być gotowi na odejście każdego z zawodników

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

29 stycznia 2025, 22:02 • 3 min czytania 2 komentarze

Cracovia ma za sobą bardzo udaną rundę. Pasy zakończyły zmagania w 2024 roku na piątej lokacie w tabeli Ekstraklasy, będąc jedną z rewelacji rozgrywek. Do sukcesów niewątpliwie przyczynił się snajper krakowskiej ekipy, Benjamin Kallman, którego znakomita dyspozycja zaowocowała zainteresowaniem ze strony ligowych potentatów i zagranicznych klubów. Temat potencjalnych przenosin Fina skomentował w wywiadzie dla portalu Goal.pl trener Dawid Kroczek. 35-latek odniósł się także do transferu Michała Rakoczego.

Kroczek: Musimy być gotowi na odejście każdego z zawodników

Benjamin Kallman zanotował wyborną rundę. Dość powiedzieć, że 26-latek jest aktualnie liderem tabeli strzelców Ekstraklasy. Snajper strzelił dotychczas jedenaście goli i zanotował siedem asyst w lidze.

Jego fantastyczna forma poskutkowała nie tylko wywindowaniem Cracovii na piątą lokatę w stawce, ale również przykuła uwagę ligowych potentatów. O Kallmana pytały m.in. Legia czy Raków. Media donosiły także o zainteresowaniu klubów z Turcji czy Niemiec.

Póki co, Kallman pozostał w Krakowie, choć szkoleniowiec drużyny Dawid Kroczek wydaje się być przygotowany na ewentualną stratę piłkarza.

– Musimy być gotowi na odejście każdego z zawodników, choć rola Bena w obecnej rundzie jest kluczowa dla nas z pozycji siły drużyny. Wiemy doskonale, jaką wartość wnosi. Natomiast cały czas trwają prace nad zastąpieniem każdego zawodnika, który może od nas odejść. To nie jest nowa sytuacja, bo na przykład w chwili, gdy był dopinany transfer Patryka Makucha do Rakowa, my byliśmy już gotowi na pozyskanie Micka van Burena – mówił trener Pasów w wywiadzie dla Goal.pl.

Reklama

35-latek odniósł się również do sytuacji Michała Rakoczego, który jesienią został odstawiony przez szkoleniowca na boczny tor. Pomocnik uzbierał tylko 233 minuty w dziewięciu występach, a najbliższe pół roku spędzi na wypożyczeniu w tureckim Ankaragucu.

– Postawiliśmy na innych zawodników, którzy dali nowy impuls i byli w dobrej formie. Siłą rzeczy doprowadziło to do sytuacji, w której Michał nie grał, a jeśli piłkarz nie gra, może dojść do obniżki formy. Natomiast za każdym razem mieliśmy przekonanie, że jedenastkę zestawiamy w sposób najbardziej optymalny na dany moment – zaznaczył Kroczek.

– Z Michałem rozmawialiśmy szczerze. Były momenty, w których był kluczową postacią w Ekstraklasie i czasem jest tak, że aby ktoś mógł się dalej rozwijać, konieczna jest zmiana środowiska. Myślę, że po tej zmianie odbuduje się. To dobry piłkarz i liczę, że w Turcji to się stanie – podkreślił.

Cracovia wznowi zmagania w Ekstraklasie już w najbliższą sobotę. Wówczas przy Kałuży podejmie Raków Częstochowa. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Piłka nożna

Znamy towarzyskich rywali reprezentacji Polski. Będzie rewanż za kompromitację

Patryk Stec
15
Znamy towarzyskich rywali reprezentacji Polski. Będzie rewanż za kompromitację

Komentarze

2 komentarze

Loading...