Hiszpańska federacja piłkarska RFEF ogłosiła przedłużenie kontraktu z Luisem de la Fuente. Nowa umowa selekcjonera reprezentacji Hiszpanii będzie obowiązywać do końca 2028 roku.
W ostatnim czasie 63-latek narzekał, że federacja nie zrobiła nic, aby go zatrzymać. Nic dziwnego, że trener, który poprowadził La Furię Roja do mistrzostwa Europy domagał się większej stabilizacji, a także podwyżki. Mimo że de la Fuente musiał długo czekać, w końcu dopiął swego. Dziś federacja w niezwykle efektowny sposób ogłosiła przedłużenie umowy. Wynajęto salę, na której pojawiło się wielu gości, a na oficjalnych kanałach RFEF pojawiła się transmisja.
Zasłużył na dzisiejszą ceremonię
Patrząc na dotychczasową pracę Luisa de la Fuente, szkoleniowiec w pełni zasłużył na to, aby zrobić dla niego show z przedłużenia dotychczasowej współpracy. Hiszpan objął reprezentację narodową 1 stycznia 2023 roku, kiedy stało się jasne, że dni Luisa Enrique są policzone. Jego nominacja została przyjęta z ogromnym sceptycyzmem. Szok budził również późniejszy fakt, jak mocno stawiał na piłkarzy Athletic Club de Bilbao, Realu Sociedad, a także tych, z którymi odnosił sukces w piłce młodzieżowej.
Ostatecznie okazało się jednak, że budzące wątpliwości wybory selekcjonera się obroniły, a Hiszpania pod jego wodzą wygrała Ligę Narodów oraz Euro 2024. Teraz wydaje się, że La Furia Roja będzie jednym z głównych faworytów mundialu rozgrywanego w 2026 roku.
Średnia punktów na mecz Luisa de la Fuente wynosi 2,63 i jeśli chodzi o selekcjonerów, którzy prowadzili zespół w co najmniej dziesięciu spotkaniach, jest to najlepszy wynik w XXI wieku. Po wygranym Euro 2024 Hiszpanie odnieśli pięć zwycięstw, a w dwóch spotkaniach z ich udziałem padł remis.
🔴 𝗘𝗡 𝗗𝗜𝗥𝗘𝗖𝗧𝗢 I Acto de renovación de Luis de la Fuente hasta 2028.
📺 YouTube I https://t.co/D6xNsAGaxR#VamosEspaña https://t.co/bqO8mAdyHO
— Selección Española Masculina de Fútbol (@SEFutbol) January 27, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Co czeka Urbańskiego w Monzy? Opisujemy klub, którym zauroczył się Berlusconi
- Ranking Polaków w Serie A za rundę jesienną. Tak źle nie było od kilku lat
- Nieoczywisty lider i kandydat do mistrzostwa. Napoli pokazuje, że defensywny futbol żyje i ma się dobrze
- Królem calcio jest Silvio Berlusconi
Fot. Newspix