Reklama

Manchester City wreszcie zagrał jak Manchester City

Paweł Marszałkowski

Autor:Paweł Marszałkowski

19 stycznia 2025, 19:44 • 3 min czytania 0 komentarzy

Lekko, łatwo i przyjemnie. Spotkanie Ipswich Town z Manchesterem City wyglądało dokładnie tak, jak wyglądać powinno w czasach, gdy okręt Pepa Guardioli nie był podziurawiony z każdej strony. Beniaminek przyjął od mistrza Anglii trójkę do przerwy, trójkę po przerwie i podziękował za lekcję futbolu. Obywatele bardzo potrzebowali takiego meczu.

Manchester City wreszcie zagrał jak Manchester City

Jedną z wiadomości minionego tygodnia było przedłużenie kontraktu z Erlingiem Haalandem. Kontraktu na grube setki tysięcy funtów tygodniowo przez kolejną dekadę. Wygląda jednak na to, że kumple z drużyny pozazdrościli Norwegowi i dziś postanowili przypomnieć, że grać w piłkę też potrafią.

Smutny Ed Sheeran

Gospodarze z Ipswich zaczęli bez tremy i przesadnego respektu. Zakładamy, że po prostu obejrzeli kilka ostatnich występów ekipy Guardioli i doszli do wniosku, że nie ma czego się bać.

Na nieszczęście ich oraz Eda Sheerana, do bramki Manchesteru City powrócił Ederson i postanowił nie wpuścić gola. Natomiast jego koledzy z pola za cel postawili sobie przypomnienie starych, dobrych czasów.

Tak więc, gdy gospodarze wyszumieli się co nieco, goście podkręcili obroty. Przez kilka chwil wydawało się, że Kieran McKenna ma pomysł na powstrzymanie ataków Obywateli. Piątka obrońców całkiem nieźle podcinała skrzydła mistrzów Anglii. No ale został jeszcze środek.

Reklama

Bez litości

I to właśnie środkiem ruszyli piłkarze z Manchesteru. Najpierw Haaland zmarnował znakomitą okazję po podaniu Kovacicia, ale potem już poszło. Worek z bramkami otworzył Phil Foden w 27. minucie. Trzy minuty później było już 2:0 po trafieniu zza pola karnego w wykonaniu Kovacicia. A gola na 3:0 – tuż przed przerwą – dołożył Foden.

To właśnie pomocnik reprezentacji Anglii był dziś najjaśniejszą gwiazdą z błękitnej konstelacji. Mocno wyróżniali się też Kovacić i Kevin De Bruyne. Panowie dali trochę argumentów tym, którzy próbują bronić tezy, że Obywatele nie są w pełni zależni od blondwłosego Norwega .

Choć oczywiście pan Norweg również trafił do siatki. Ale to już w drugiej połowie, na 5:0. Na 4:0 strzelił Jeremy Doku w 49. minucie i od tamtego momentu już naprawdę było pozamiatane. Gospodarze kompletnie się pogubili i jedynie odliczali sekundy do końcowego gwizdka. Natomiast bezlitośni goście wciąż zamęczali ich dziesiątkami podań i w ten sposób wypracowywali sobie kolejne sytuacje. Jako ostatni na listę strzelców wpisał się James McAtee w 69. minucie.

Trzeba przyznać, że pojawił się jakiś promyczek nadziei dla smutnego ostatnio Pepa Guardioli. W ostatnich czterech meczach jego podopieczni zdobyli aż dwadzieścia bramek i trochę podskoczyli w tabeli Premier League. Z gorszych informacji: dopiero teraz zaczyna się górka. Na początek wyjazd do Paryża i walka o być albo nie być w Lidze Mistrzów, a potem w lidze Chelsea i Arsenal. Na pewno jednak Obywatele do tych spotkań przystąpią odpowiednio rozpędzeni…

Ipswich Town – Manchester City 0:6 (0:3)

  • 0:1 – Foden 27′
  • 0:2 – Kovacić 30′
  • 0:3 – Foden 42′
  • 0:4 – Doku 49′
  • 0:5 – Haaland 57′
  • 0:6 – McAtee 69′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Amorim: Być może jesteśmy najgorszą drużyną w historii Manchesteru United

Mikołaj Wawrzyniak
3
Amorim: Być może jesteśmy najgorszą drużyną w historii Manchesteru United

Anglia

Anglia

Amorim: Być może jesteśmy najgorszą drużyną w historii Manchesteru United

Mikołaj Wawrzyniak
3
Amorim: Być może jesteśmy najgorszą drużyną w historii Manchesteru United
Anglia

Jan Bednarek z rekordem… strzeleckim. Najlepszy Polak w historii Premier League

Mikołaj Wawrzyniak
22
Jan Bednarek z rekordem… strzeleckim. Najlepszy Polak w historii Premier League

Komentarze

0 komentarzy

Loading...