Reklama

Padewski ma zamiar wystartować na prezesa PZPN! “Mam przynajmniej 11 szabel”

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

03 stycznia 2025, 13:35 • 2 min czytania 23 komentarzy

Na zjeździe Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski zasugerował że ma zamiar wystartować w najbliższych wyborach na prezesa PZPN. Działacz od 25 lat figuruje w regionalnym związku, a od 2010 roku pełni rolę prezesa.

Padewski ma zamiar wystartować na prezesa PZPN! “Mam przynajmniej 11 szabel”

Padewski nie powiedział tego wprost, ale dał do zrozumienia, że ma chęć wystartować w najbliższych wyborach na prezesa PZPN. – Mam na ten moment przynajmniej 11 szabel. Dlaczego nie spróbować? – powiedział podczas zjazdu, sugerując tym samym, że w tym momencie ma już 11 pewnych głosów. Rzucił te słowa tuż po tym, jak ogłosił, że nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję w Dolnośląskim Związku Piłki Nożnej.

Do tej pory nikt publicznie nic nie napomknął o tym, że ma chęć wystartować w wyborach na prezesa PZPN, które nie wiemy jeszcze, kiedy się odbędą. Na pewno w tym roku, a w kuluarach mówi się o czerwcu lub sierpniu.

Reklama

Andrzej Padewski w ostatnich wyborach stał po stronie Marka Koźmińskiego, a już w trakcie trwania kadencji Cezarego Kulesza, niejednokrotnie publicznie krytykował urzędującego prezesa. – Jako DZPN od początku staliśmy na stanowisku, że prezes Kulesza nie udźwignie tematu bycia prezesem PZPN. Dzisiaj widzimy, choć nie odczuwamy z tego powodu satysfakcji, że mieliśmy rację – tu np. cytat z wywiadu dla Gazety Wrocławskiej z grudnia 2023 roku.

64-letni działacz od 2010 roku pełni funkcję prezesa Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Każde kolejne wybory na lokalnym podwórku wygrywał zdecydowanie, a w PZPN-ie przez lata był bliskim współpracownikiem Zbigniewa Bońka.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Polecane

Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Kacper Marciniak
91
Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Komentarze

23 komentarzy

Loading...