Reklama

Lahm wziął pod lupę Bayern Kompany’ego. “Wyjaśnił sytuację w drużynie. Stali się lepsi”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

29 grudnia 2024, 17:04 • 2 min czytania 0 komentarzy

Pod wodzą Vincenta Kompany’ego Bayern stopniowo wraca na właściwe tory. Monachijczycy przewodzą tabeli Bundesligi, a w Champions League znajdują się na granicy bezpośredniego awansu do 1/8 rozgrywek. Pracę belgijskiego szkoleniowca oceniła legenda Bawarczyków, Philipp Lahm.

Lahm wziął pod lupę Bayern Kompany’ego. “Wyjaśnił sytuację w drużynie. Stali się lepsi”

Kompany sensacyjnie objął stery Bayernu z początkiem lipca. Pod jego wodzą monachijczycy ponownie wrócili na fotel lidera Bundesligi. Obecnie mają na swoim koncie 36 oczek i cztery punkty przewagi nad obrońcą tytułu, Bayerem Leverkusen.

Nieco gorzej wiedzie im się w Lidze Mistrzów. Tam zajmują aktualnie dziesiątą lokatę, ale nadal pozostają w grze o bezpośredni awans do fazy pucharowej. Jednak największą wpadką ekipy Kompany’ego jest odpadnięcie z Pucharu Niemiec już w 1/8 finału. Bawarczyków za burtę wyrzucili Aptekarze.

Mimo to, były obrońca Bayernu, Philipp Lahm nie szczędził ciepłych słów pod adresem belgijskiego trenera. Jego zdaniem, 38-latek zapewnił swoimi decyzjami stabilność w składzie, zwłaszcza w defensywie, czego brakowało jego poprzednikowi – Thomasowi Tuchelowi.

– Stali się lepsi. Kompany wyjaśnił wreszcie sytuację w drużynie. Kim i Upamecano są podstawowymi stoperami, grają regularnie. To daje im pewność siebie, której wcześniej brakowało. Bez wspomnianej jasności żadna obrona, żaden zespół nie może mieć pewności. Zabrakło jej drużynie sprzed czasów Kompany’ego – mówił w wywiadzie dla “Kickera”.

Reklama

– Mamy również centralny kręgosłup ekipy z Joshuą Kimmichem, Jamalem Musialą i Harrym Kane’em. Do tego czterech utalentowanych skrzydłowych. Niemniej jednak Bayern nie jest jeszcze tak solidny, jak się czasem wydaje. Nawet teraz widać to jeszcze od czasu do czasu, wciąż pozostaje dużo pracy – zaznaczył Lahm.

W swoim pierwszym meczu w nowym roku Bayern zmierzy się na wyjeździe z Borussią Moenchengladbach. Starcie odbędzie się w sobotę, 11 stycznia o godzinie 18:30.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Komentarze

0 komentarzy

Loading...