Barcelonę w ostatnich tygdniach dopadła zadyszka. Hansi Flick mówił w jednym z wywyiadów o “gównianym” listopadzie, ale grudzień wcale nie zaczął się dużo lepiej. Wygrana w Dortmundzie z Borussią może być jednak momentem zwrotnym. Robert Lewandowski nie będzie jednak wspominał powrotu na Signal-Iduna Park szczególnie dobrze. Polak zagrał przeciętny mecz, a hiszpańskie media bardzo słabo oceniły jego występ.
FC Barcelona kontynuuje passę zwycięstw w Champions League, która trwa już pięć spotkań. Cieniem kładzie się jednak postawa w La Liga. W pięciu ostatnich meczach lider tabeli wygrał tylko raz, a zanotował dwie porażki. Jednak w środowym hicie Ligi Mistrzów Blaugrana pokazała wreszcie charakter i wygrała 3:2 z Borussią Dortmund.
Przeciętnie za to zaprezentował się Robert Lewandowski, który został zmieniony w 70. minucie. Polak nie strzelił swojego 102. gola w meczu ze swoim byłym klubem. Bohaterem został Ferran Torres, który zmienił 36-latka i ustrzelił dublet. “Lewy” został bardzo słabo oceniony przez hiszpańskie media, które zgodnie uznały go za najsłabsze ogniwo w ekipie Hansiego Flicka.
– Prawda jest taka, że drużyna miała trudności we współpracy z nim w ostatnich meczach. Kilka strzałów z dystansu i niewiele więcej z dość dyskretnej gry – napisał kataloński “Sport” dając Polakowi notę 5 w 10-stopniowej skali.
– Jego partnerzy w ataku nie mogli go znaleźć, a on strzelał niecelnie zza pola karnego – podkreśliło “Mundo Deportivo”. – Ledwo dotknął piłkę. Udało mu się oddać dwa strzały: jeden niecelny, a drugi zablokowany – to z kolei ocena “Goal.com”.
Polak i tak wciąż jest na czele klasyfikacji strzelców tegorocznej Ligi Mistrzów z siedmioma trafieniami. Co ciekawe, drugi jest jego kolega z drużyny Raphinha, który ma jednego gola mniej na koncie. Obaj ostatnio nie prezentują się tak efektownie jak na starcie sezonu, ale i tak wciąż strzelają gole. W przeciwieństwie do hiszpańskiej prasy nie martwimy się więc, że Polak nie trafił z Borussią. Powetuje sobie pewnie ten słabszy występ w kolejnych meczach.
📋 Las notas del Barça ante el Borussia Dortmund
❌5⃣ Lewandowski
✅9⃣ Ferran Torres
…✍️ @scapde_45 https://t.co/aQM2qyLbfN
— Diario SPORT (@sport) December 11, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gholizadeh, Kallman i inni. 10 pozytywnych zaskoczeń jesieni w Ekstraklasie
- Mlada Boleslav uzależniona. Miasto pod samochodową kroplówką [REPORTAŻ]
- Rozdwojenie jaźni UEFA. Znów zmieniono zasady losowania. Na gorsze dla Polski
- Kluby znów wściekłe na PZPN. Kula zablokował temat wart miliony
- Szkolenia, Gen Z i wyborcze gierki. Co naprawdę dzieje się w Jachrance? [REPORTAŻ]
Fot. Newspix