Polski Związek Piłki Nożnej przygotował projekt preliminarza budżetowego na 2025 rok, w którym znalazła się mniejsza kwota dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki niż w roku ubiegłym – donosi TVP Sport. Jak mniejsza? Według informacji portalu, mowa o różnicy ponad 50 mln złotych.
Jak podaje TVP Sport, przychody polskiej federacji mają być całościowo wyższe niż w roku ubiegłym i wynosić 365 mln złotych, podczas, gdy w 2024 było to 328 mln. Wzrost przychodów ma jednak wynikać z większych wpływów z umów sponsorskich i dofinansowań z FIFA i UEFA. W przypadku pieniędzy z krajowego budżetu, PZPN również zakłada sporą różnicę, ale na minus. W ubiegłym roku związek szacował wpływy z rządowych dofinansowań na poziomie 64,1 mln złotych, teraz spodziewa się otrzymać z ministerstwa “tylko” 10,8 mln.
Nie można oprzeć się wrażeniu, że jest to pokłosie chłodnych relacji ministra Sławomira Nitrasa z władzami PZPN. Niedawno opisywaliśmy kulisy gali 105-lecia PZPN, która była okazją dla Cezarego Kuleszy do spotkania się zarówno z prezydentem RP Andrzejem Dudą, jak i prezydentem UEFA Aleksandrem Ceferinem. Tematem spotkania miały być głośne zmiany wprowadzone niedawną nowelizacją ustawy o sporcie.
Kolejna odsłona wojny Kuleszy z Nitrasem? Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim
Nowelizacja ta zakłada, w najistotniejszym z perspektywy PZPN-u punkcie, że we wszystkich związkach sportowych w Polsce obowiązywać będą parytety płci. W Polskim Związku Piłki Nożnej, w którego całej historii w zarządzie zasiadała tylko jedna kobieta, wybranie władz, w składzie których znajdzie się przynajmniej 30% pań, to abstrakcja. Kulesza szuka więc sposobu, aby zapobiec wejściu w życie ustawy, albo przynajmniej ten proces wydłużyć.
TVP Sport opublikowało stanowisko PZPN-u w sprawie kwoty rządowego dofinansowania wpisanej do preliminarza budżetowego. Związek zapewnił, że kwota ta nie wpływa na jego działalność, a niezwłocznie po jej określeniu przez ministerstwo, zostanie ona wpisana do budżetu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mistrzowska forma Atalanty. Real powalczy o życie z postrachem całej Europy
- Słabi i słabsi. Największe fajtłapy rundy jesiennej w Ekstraklasie
- Nieważne, że rzutem na taśmę. Miło być kozakiem! [KOZACY I BADZIEWIACY]
Fot. Newspix