Reklama

Nowe doniesienia o nodze Antonio. Czeka go długa przerwa

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

09 grudnia 2024, 14:10 • 2 min czytania 27 komentarzy

Minęły dwa dni od wypadku z udziałem Michaila Antonio. Wczoraj West Ham poinformował, że Jamajczyk przeszedł operację złamanej nogi. Dziś pojawiły się kolejne doniesienia na temat zdrowia piłkarza.

Nowe doniesienia o nodze Antonio. Czeka go długa przerwa

W sobotę media społecznościowe obiegły zdjęcia pozostałości po samochodzie, którym poruszał się Michail Antonio. West Ham potwierdził, że Jamajczyk brał udział w wypadku i został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, a jego stan jest stabilny.

W niedzielę Młoty przekazały kolejne informacje dotyczące zdrowia piłkarza.

West Ham United może potwierdzić, że Michail Antonio przeszedł operację złamania kończyny dolnej w wyniku wypadku drogowego, do którego doszło w sobotnie popołudnie. Michail pozostanie pod obserwacją w szpitalu w najbliższych dniach. Wszyscy w klubie życzą Michailowi szybkiego powrotu do zdrowia i pragną wyrazić swoją szczerą wdzięczność całej rodzinie piłkarskiej za ogromne wsparcie okazane od wczorajszej wiadomości, a także złożyć serdeczne podziękowania służbom ratunkowym i ratownikom, którzy zajęli się Michailem bezpośrednio po incydencie, a także zespołowi medycznemu, który nieustannie pomaga mu w powrocie do zdrowia – napisano w klubowym komunikacie.

Reklama

Dziś kolejne informacje przekazał „The Guardian”. Zdaniem brytyjskich dziennikarzy, 34-letniego piłkarza czeka przynajmniej roczna przerwa od gry. Mimo, że wciąż nie wiadomo, czy poważna kontuzja nogi nie będzie wiązała się z koniecznością zakończenia kariery, Jamajczyk – patrząc na zdjęcia rozbitego Ferrari – i tak może mówić o sporym szczęściu.

W tym sezonie Antonio strzelił dla West Hamu jednego gola w Premier League. Jego łączny bilans w barwach Młotów to 323 mecze, 83 bramki i 41 asyst.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Arne Slot wyróżnił jednego ze swoich piłkarzy. “Jest najlepszy na świecie”

Radosław Laudański
1
Arne Slot wyróżnił jednego ze swoich piłkarzy. “Jest najlepszy na świecie”

Anglia

Anglia

Arne Slot wyróżnił jednego ze swoich piłkarzy. “Jest najlepszy na świecie”

Radosław Laudański
1
Arne Slot wyróżnił jednego ze swoich piłkarzy. “Jest najlepszy na świecie”

Komentarze

27 komentarzy

Loading...