Media: Legia szuka wzmocnień w Belgii

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

22 listopada 2024, 22:14 • 1 min czytania 21 komentarzy

Konieczność gry na trzech frontach oraz niezadowalająca postawa Wojskowych w rozgrywkach ligowych zmusza włodarzy klubu do poszukiwania wzmocnień kadry. Jak donosi “Al-Riyadiyah”, na celowniku Legii znalazł się zawodnik belgijskiego ekstraklasowicza Beerschot VA, Marwan Al-Sahafi.

Po ostatniej porażce w stolicy Wielkopolski, Legioniści plasują się na piątej lokacie w tabeli Ekstraklasy. Do liderującego Kolejorza tracą już dziewięć “oczek”. Władze Wojskowych zmuszone są poszukiwać kolejnych wzmocnień, które dodałyby kadrze Legii nowych argumentów w łączeniu gry na trzech frontach.

Zdaniem “Al-Riyadiyah”, warszawiacy są zainteresowani skrzydłowym czerwonej latarni ligi belgijskiej, ekipy Beerschot VA. Chodzi o reprezentanta Arabii Saudyjskiej, Marwana Al-Sahafiego. 20-latek jest aktualnie wypożyczony na rok do Belgii z rodzimego Al-Ittihad. W obecnej kampanii ma na swoim koncie cztery trafienia w siedmiu spotkaniach.

Podopieczni Goncalo Feio jutro podejmą przy Łazienkowskiej Cracovię. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:15.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Mikołaj Wawrzyniak

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń Twitter