Reklama

De Laurentiis wspiera VAR. „Dla dobra piłki nożnej”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

14 listopada 2024, 10:59 • 2 min czytania 4 komentarze

To chyba ostatnia osoba, którą moglibyście podejrzewać o wyrażanie opinii zgodnych z aktualnymi trendami. Gdy z różnych stron dobiegają do naszych uszu apele o ograniczenie ingerencji systemu VAR w decyzje sędziów, prezes Napoli, Aurelio De Laurentiis, domaga się większego udziału wideoweryfikacji w pracy arbitrów.

De Laurentiis wspiera VAR. „Dla dobra piłki nożnej”

Kto by się spodziewał, że to właśnie kontrowersyjny De Laurentiis będzie nawoływał do szerszego wykorzystywania systemu VAR? – Uważam, że wszyscy wyraźnie widzą potrzebę opracowania nowych przepisów dotyczących systemu VAR, aby uniknąć niespójnych decyzji – przekonuje szef klubu z Neapolu. – Zauważam też, że sędziowie na boisku często nie chcą interwencji sędziów VAR. Korygowanie ich decyzji odbiera im autonomię i wiarygodność – stwierdził De Laurentiis.

Włoch chciałby świata, w którym sędziowie VAR naprawiają wszystkie błędy kolegów biegających po boisku: – W przypadku błędu, VAR musi wezwać arbitra. W przeciwnym razie rozwój piłki nożnej zostanie zablokowany i nasilą się podejrzenia – stwierdza De Laurentiis. – Zresztą sędziowie są już w bezpośrednim kontakcie z systemem VAR. Czy nie powinni otrzymywać wskazówek od tych, którzy za pomocą technologii mogą zobaczyć, co dzieje się na boisku? – pyta retorycznie działacz.

Reklama

Zdaniem De Laurentiisa jedynym sposobem na wykluczenie błędów i uspójnienie zasad jest częstszy udział wideoweryfikacji w meczu. – W obliczu wszystkich oczywistych błędów VAR musi interweniować, wzywając sędziego, aby zobaczył na monitorze, co się wydarzyło. Dla dobra piłki nożnej – mówi prezes Napoli. – VAR to świetny sposób na uniknięcie błędów sędziowskich. Nie ma sensu mówić, że czasami może interweniować, a czasami nie.

Napoli plasuje się na ten moment na szczycie tabeli włoskiej Serie A, ale czołówka ligi nie ma zamiaru tracić dystansu do zespołu De Laurentiisa. Azzurri mają tylko punkt więcej od piątego w zestawieniu Lazio.

WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
11
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”
Polecane

“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Błażej Gołębiewski
6
“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Piłka nożna

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
11
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Komentarze

4 komentarze

Loading...