Może i to tylko plotka, ale za to jaka! Erik ten Hag może dostać pracę na Półwyspie Apenińskim, a przynajmniej tak donoszą włoskie media. Portal RomaPress przekonuje, że Holender znalazł się na liście potencjalnych następców Ivana Juricia, którego dopiero co zwolniono z Romy.
Bo opisać, co ostatnio dzieje się w rzymskim klubie, należałoby użyć sformułowań mocno nieparlamentarnych. Zmiana trenera, zatrudnienie kolejnego, zero pozytywów, zwolnienie, znowu poszukiwania następcy. Bałagan doprawiony szczyptą beznadziejnego zarządzania, a Roma jak cieniowała, tak cieniuje.
Teraz sporo mówi się o kolejnych dużych nazwiskach rozpatrywanych jako nowi trenerzy klubu z Rzymu. Czy znowu zajmie się tym De Rossi? A może z emerytury wróci Ranieri? A może…
A może Erik ten Hag. Portal RomaPress przekonuje, że nie jest to scenariusz niemożliwy. Holender niedawno stracił pracę w Manchesterze United i teraz, jak to się mówi, jest do wzięcia. Roma pewnie zechce, dla odmiany, podjąć rozważną i dobrze przemyślaną decyzję po serii wpadek i ostatnich niepowodzeniach na arenie krajowej i międzynarodowej.
Klub plasuje się w środku stawki Serie A i punktuje zdecydowanie poniżej oczekiwań. Kiepsko idzie też Romie w europejskich pucharach – tam największy wstyd przyniosła zespołowi z Rzymu porażka 0:1 z nisko notowanym Elfsborgiem.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Panie Jacku, to nie jest kadra na trzy fronty
- PZPN Invest. Narodziny, życie i śmierć pewnego pomysłu na innowacje
- Zadymy, słonecznik i niemieckie wątki. Odra Opole pożegnała kultowy stadion
- Samuel Mraz: nowa gwiazda Ekstraklasy czy meteoryt? [KOZACY I BADZIEWIACY]
Fot. Newspix