W świąteczny poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami Ligi Narodów z Portugalią i Szkocją. W związku z tym odbyła się pierwsza konferencja prasowa, w której wzięli udział: selekcjoner Michał Probierz i Piotr Zieliński, który pod nieobecność Roberta Lewandowskiego będzie pełnił funkcję kapitana.
Brak napastnika Barcelony był rzecz jasna głównym tematem poruszanym przez dziennikarzy.
– Wiemy, jaką postacią jest Robert Lewandowski i jego nieobecność nas boli – zaznaczył Piotr Zieliński. I dodał: – Życzymy mu zdrowia, żeby wrócił jak najszybciej do dyspozycji, którą prezentuje. Ktoś musi wejść w jego buty. Na pewno mamy zawodników, którzy mają na tyle umiejętności, żeby sobie poradzić i dadzą nam swoją jakość, dzięki czemu nieobecność Roberta będzie mniej zauważalna. Nie pierwszy raz zdarza się, że Robert ma jakiś uraz. Po to też trener powołuje tylu zawodników. Mamy wspaniałych napastników, którzy czekają na szansę. Teraz będą dwa mecze, w których będą mogli pokazać swoją jakość i na pewno tak będzie.
Pomocnik Interu został również zapytany o dyspozycję, którą prezentuje w klubie.
– Moja forma wzrasta – przyznał Zieliński. – Dostaję więcej szans od trenera i myślę, że te szanse wykorzystuję. W Interze mamy sporą rotację na pozycji pomocnika. Robię wszystko, żeby grać jak najlepiej.
Zieliński odniósł się także do występów w roli defensywnego pomocnika: – Można powiedzieć, że to była sytuacja awaryjna. Brakowało kogoś, kto mógłby wejść na „szóstkę”. Potem trener Michał Probierz zapytał, czy mogę zagrać na tej pozycji w reprezentacji dwa-trzy mecze i tak się ułożyło. Natomiast moja naturalna pozycja to pół lewy ofensywny pomocnik i zawsze będę to powtarzał.
Na spotkania z Portugalczykami i Szkotami Piotr Zieliński wyprowadzi reprezentantów Polski z opaską na ramieniu.
– Każdy mecz w reprezentacji to odpowiedzialność. Wielka duma i zaszczyt, że kolejny raz będę kapitanem. Każdy młody chłopak o tym marzył. Cieszę się z tego i dam z siebie wszystko, żeby w tych dwóch meczach reprezentacja osiągnęła jak najlepszy rezultat – zapowiedział pomocnik.
Z reprezentacją Portugalii podopieczni Michała Probierza zagrają 15 listopada w Porto. Trzy dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie dojdzie do potyczki z reprezentacją Szkocji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- PZPN Invest. Narodziny, życie i śmierć pewnego pomysłu na innowacje
- Niepokonana Legia kończy pod kołami Kolejorza. Wielkie show Lecha!
- Panie Jacku, to nie jest kadra na trzy fronty
- Babol nie do odkręcenia. Kulisy skandalu w Białymstoku
Fot. Newspix