Reklama

„Liverpool to gówno, a Juergen Klopp to…”. Sędzia zawieszony po skandalicznych słowach

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

11 listopada 2024, 21:15 • 2 min czytania 4 komentarze

Wielka burza w Premier League! Do mediów wyciekło nagranie, na którym padają wulgarne słowa na temat Liverpoolu i jego byłego trenera Juergena Kloppa. Skandalicznego czynu dopuścił się sędzia David Coote, który jeszcze dwa dni temu sędziował mecz The Reds przeciwko Aston Villi.

„Liverpool to gówno, a Juergen Klopp to…”. Sędzia zawieszony po skandalicznych słowach

Nagranie bardzo szybko stało się popularne w mediach społecznościowych, a kibice nie kryli oburzenia z powodu zachowania arbitra. Sprawą Coote’a błyskawicznie zajął się Professional Game Match Officials Limited (PGMOL), który odpowiada za sędziowanie w Anglii. W tej chwili trwa postępowanie dyscyplinarne i nie wiadomo, na jak długo krnąbrny arbiter będzie musiał pożegnać się z gwizdkiem.

Liverpool jest g***em, a Klopp to pi**a. Miał w stosunku do mnie jakieś zarzuty podczas meczu z Burnley w trakcie lockdownu. Rzekomo miałem go oszukać i ciągle mnie krytykował.  Nie mam zamiaru się wykłócać się z kimś tak k******o nieprzyjemnym – powiedział angielski arbiter.

Reklama

David Coote to doświadczony sędzia, który w 2018 roku poprowadził swój pierwszy mecz w Premier League. Co ciekawe jest zarejestrowany w organie PGMOL jako kibic Notts County ze względu na swoje pochodzenie. W 2023 roku sędziował finał Pucharu Ligi, w którym Manchester United zmierzył się z Newcastle.

Wszystko wskazuje na to, że nagranie powstało w trakcie trwania pandemii COVID-19. Wspomniany mecz z Burnley odbył się w lipcu 2020 roku. Liverpool odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

4 komentarze

Loading...