Mamy remis w Katowicach! Pedro Nuno odpowiedział na trafienie gospodarzy, pokonując Dawida Kudłę strzałem z rzutu karnego. Samo podyktowanie jedenastki przez sędziego Wojciecha Mycia budzi jednak ogromne wątpliwości.
Wynik spotkania 14. kolejki Ekstraklasy otworzył w 15. minucie spotkania Lukas Klemenz.
Goście odpowiedzieli groźnym kontratakiem. W stronę bramki GKS-u pomknął Wiktor Długosz, a w sposób nieprzepisowy powstrzymał go w polu karnym Alan Czerwiński. Cała sytuacja była długo sprawdzana przez VAR. Kontakt wydawał się bardzo delikatny. Analizowano również dokładne miejsce przewinienia. W końcu, po kilku minutach sędzia podtrzymał swoją decyzję o podyktowaniu rzutu karnego dla Korony.
Do piłki podszedł Pedro Nuno, ale jego uderzenie świetnie wybronił Dawid Kudła. Ponownie jednak zainterweniował VAR, gdyż golkiper gospodarzy nie wytrzymał do końca z pozostawieniem swoich nóg na linii bramkowej. Drugi strzał Portugalczyka okazał się już skuteczny, choć bramkarz ponownie wyczuł intencje strzelca.
Mamy wyrównanie! Pedro Nuno wykorzystał rzut karny i po raz czwarty w tym sezonie trafił do siatki ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/m3v9Wymgro
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 4, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Piątek znowu strzela, problemy Urbańskiego, niezłe występy stoperów [STRANIERI]
- Trela: „Geopolityka sportu”. Zmarnowany potencjał na sportową książkę roku
- Kotwica idzie na dno. Piłkarski Januszex Adama Dzika chyli się ku upadkowi
Fot. Newspix