Reklama

Miękki karny, obroniona jedenastka i w końcu gol Korony [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

04 listopada 2024, 19:21 • 1 min czytania 3 komentarze

Mamy remis w Katowicach! Pedro Nuno odpowiedział na trafienie gospodarzy, pokonując Dawida Kudłę strzałem z rzutu karnego. Samo podyktowanie jedenastki przez sędziego Wojciecha Mycia budzi jednak ogromne wątpliwości.

Miękki karny, obroniona jedenastka i w końcu gol Korony [WIDEO]

Wynik spotkania 14. kolejki Ekstraklasy otworzył w 15. minucie spotkania Lukas Klemenz.

Goście odpowiedzieli groźnym kontratakiem. W stronę bramki GKS-u pomknął Wiktor Długosz, a w sposób nieprzepisowy powstrzymał go w polu karnym Alan Czerwiński. Cała sytuacja była długo sprawdzana przez VAR. Kontakt wydawał się bardzo delikatny. Analizowano również dokładne miejsce przewinienia. W końcu, po kilku minutach sędzia podtrzymał swoją decyzję o podyktowaniu rzutu karnego dla Korony.

Do piłki podszedł Pedro Nuno, ale jego uderzenie świetnie wybronił Dawid Kudła. Ponownie jednak zainterweniował VAR, gdyż golkiper gospodarzy nie wytrzymał do końca z pozostawieniem swoich nóg na linii bramkowej. Drugi strzał Portugalczyka okazał się już skuteczny, choć bramkarz ponownie wyczuł intencje strzelca.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

3 komentarze

Loading...