Raków Częstochowa pokonał 1:0 Stal Mielec i odrobił do liderującego Lecha Poznań trzy punkty. Okazuje się, że podopieczni Marka Papszuna pobili rekord, który przez 40 lat należał do Górnika Zabrze. Chodzi o liczbę straconych bramek po 14 kolejkach Ekstraklasy.
W bieżącym sezonie Raków Częstochowa stracił tylko cztery bramki w 14 kolejkach. „Medaliki” stały się pragmatyczną do bólu drużyną, która nie ma się podobać, tylko zwyciężać. Podopieczni Marka Papszuna po raz piąty w tym sezonie wygrali różnicą jednego gola. Mimo wygranej szkoleniowiec Rakowa starał się wyjaśnić mankamenty zespołu podczas pomeczowej konferencji prasowej.
🔴🔵 NOWI REKORDZIŚCI 🔴🔵
✅ Raków po 14 kolejkach sezonu 2024/2025: 4 stracone gole
❌ Górnik Zabrze po 14 meczach w sezonie 1984/1985: 6 straconych goli pic.twitter.com/0H84NoVrch
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) November 2, 2024
Brak błysku
Zdaniem Papszuna Rakowowi brakuje indywidualnego błysku. Szkoleniowcowi zapewne chodzi o odwagę wejścia w pojedynek czy zrobienie różnicy dryblingiem lub podaniem między liniami. „Medaliki” nadal czekają na powrót do najwyższej formy Iviego Lopeza. Hiszpan co prawda błysnął w meczach z Puszczą oraz Radomiakiem, nadal jednak daleko mu do dyspozycji z sezonu 2021/22.
– Odbyłem kiedyś rozmowę z Michałem Świerczewskim, było to jeszcze w pierwszej lidze. Wtedy traciliśmy za dużo goli w końcówkach. Zastanawialiśmy się, co robimy źle. Teraz może w końcu jest dobrze. Pokazujemy odpowiednią mentalność. Oczywiście, chcemy dostarczać kibicom emocji i chcemy, żeby nasza gra dla oka była fajna, ale na takim poziomie dziś jesteśmy. Brakuje nam indywidualnych przebłysków – wyjaśnił Marek Papszun na pomeczowej konferencji prasowej.
Obecnie zespół prowadzony przez Marka Papszuna zajmuje drugie miejsce w Ekstraklasie i traci punkt do liderującego Lecha Poznań. W następnej kolejce Ekstraklasy Raków Częstochowa zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Spotkanie odbędzie się 10 listopada o godzinie 14:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Tęskniliście za logiką Ekstraklasy? Dzięki Puszczy już nie musicie
- Raków zabija futbol
- Spóźnione Halloween w Gdyni. Arka wygrała z duchami
- Pogoń na wyjazdach jest parodią drużyny. Show Motoru w Lublinie