Reklama

Raków Częstochowa pobił rekord, który przez wiele lat należał do Górnika Zabrze

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

02 listopada 2024, 23:15 • 2 min czytania 8 komentarzy

Raków Częstochowa pokonał 1:0 Stal Mielec i odrobił do liderującego Lecha Poznań trzy punkty. Okazuje się, że podopieczni Marka Papszuna pobili rekord, który przez 40 lat należał do Górnika Zabrze. Chodzi o liczbę straconych bramek po 14 kolejkach Ekstraklasy. 

Raków Częstochowa pobił rekord, który przez wiele lat należał do Górnika Zabrze

W bieżącym sezonie Raków Częstochowa stracił tylko cztery bramki w 14 kolejkach. “Medaliki” stały się pragmatyczną do bólu drużyną, która nie ma się podobać, tylko zwyciężać. Podopieczni Marka Papszuna po raz piąty w tym sezonie wygrali różnicą jednego gola. Mimo wygranej szkoleniowiec Rakowa starał się wyjaśnić mankamenty zespołu podczas pomeczowej konferencji prasowej.

🔴🔵 NOWI REKORDZIŚCI 🔴🔵

✅ Raków po 14 kolejkach sezonu 2024/2025: 4 stracone gole

❌ Górnik Zabrze po 14 meczach w sezonie 1984/1985: 6 straconych goli pic.twitter.com/0H84NoVrch

Reklama

— Raków Częstochowa (@Rakow1921) November 2, 2024

Brak błysku

Zdaniem Papszuna Rakowowi brakuje indywidualnego błysku. Szkoleniowcowi zapewne chodzi o odwagę wejścia w pojedynek czy zrobienie różnicy dryblingiem lub podaniem między liniami. “Medaliki” nadal czekają na powrót do najwyższej formy Iviego Lopeza. Hiszpan co prawda błysnął w meczach z Puszczą oraz Radomiakiem, nadal jednak daleko mu do dyspozycji z sezonu 2021/22.

Odbyłem kiedyś rozmowę z Michałem Świerczewskim, było to jeszcze w pierwszej lidze. Wtedy traciliśmy za dużo goli w końcówkach. Zastanawialiśmy się, co robimy źle. Teraz może w końcu jest dobrze. Pokazujemy odpowiednią mentalność. Oczywiście, chcemy dostarczać kibicom emocji i chcemy, żeby nasza gra dla oka była fajna, ale na takim poziomie dziś jesteśmy. Brakuje nam indywidualnych przebłysków – wyjaśnił Marek Papszun na pomeczowej konferencji prasowej.

Obecnie zespół prowadzony przez Marka Papszuna zajmuje drugie miejsce w Ekstraklasie i traci punkt do liderującego Lecha Poznań. W następnej kolejce Ekstraklasy Raków Częstochowa zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Spotkanie odbędzie się 10 listopada o godzinie 14:45.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Reklama
Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą

Szymon Janczyk
0
Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą
Inne kraje

Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia

Szymon Piórek
1
Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia
Ekstraklasa

Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Jakub Radomski
2
Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą

Szymon Janczyk
0
Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą
Inne kraje

Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia

Szymon Piórek
1
Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia
Ekstraklasa

Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Jakub Radomski
2
Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Komentarze

8 komentarzy

Loading...