Reklama

48-letni Francesco Totti wznowi karierę?! „Mógłbym odgrywać ważną rolę w Serie A”

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

27 października 2024, 19:30 • 2 min czytania 1 komentarz

Trudno stwierdzić, czy to nie żart lub dobrze przemyślana akcja marketingowa. Sam zainteresowany zapewnia, że jest w stu procentach poważny. Otóż Francesco Totti, który we wrześniu skończył 48 lat, zamierza wznowić piłkarską karierę. I to nie w lidze amatorskiej, a w… Serie A.

48-letni Francesco Totti wznowi karierę?! „Mógłbym odgrywać ważną rolę w Serie A”

Totti udzielił w mediach serii wypowiedzi, z których wynika, że intensywnie pracuje nad powrotem do formy, która umożliwiłaby mu powrót do występów na najwyższym poziomie.

To nie jest żart. Podchodzę do tego całkowicie poważnie i mogę zdradzić, że zgłosiło się kilka drużyn z Serie A, które chciałyby mnie w kadrze. Kiedy patrzę na obecny poziom włoskiej ekstraklasy, uważam, że nadal mógłbym odgrywać ważną rolę na boisku – ogłosiła legenda AS Romy. – Zobaczymy, co się wydarzy. Moja głowa zna odpowiedź. Zobaczymy, co powie ciało – dodał 48-latek cytowany przez Sport Mediaset.

Reklama

58-krotny reprezentant Włoch twierdzi, że chce zrobić coś szalonego, a odpowiedź jego organizmu na wznowienie intensywnych treningów powinniśmy poznać na początku przyszłego roku.

Urodzony w stolicy Italii Francesco Totti zakończył karierę w 2017 roku. Na boisku występował wyłącznie w barwach AS Romy. W 785 meczach uzbierał 307 goli i 207 asyst.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

1 komentarz

Loading...