Nicola Zalewski jest kluczowym zawodnikiem reprezentacji. W klubie jego pozycja wygląda gorzej. W bieżących rozgrywkach Polak nie przekonuje swoją formą i często jest krytykowany w mediach oraz przez kibiców Romy. Jednak jego ostatni, solidny występ w Lidze Europy z Dynamem Kijów nie przeszedł bez echa. 22-latka docenił przede wszystkim szkoleniowiec “Giallorossich”, Ivan Jurić.
W sześciu dotychczasowych spotkaniach AS Romy w obecnym sezonie Polak nie zanotował żadnych liczb. Prezentował bardzo przeciętną dyspozycję. W niczym nie przypominał samego siebie z potyczek reprezentacji Polski. Dodatkowo, media wskazały go jako głównego winowajcę porażki z Interem. 22-latek stracił futbolówkę, a akcja “Nerazzurrich” zakończyła się trafieniem Lautaro Martineza.
Ponadto, Zalewski jest krytykowany za przeciągające się negocjacje z rzymską ekipą w sprawie nowego kontraktu. Polski piłkarz zdecydował się także odrzucić konkretne oferty w letnim oknie transferowym.
Jego ostatni występ stanowi nadzieję na wyjście z trudnej sytuacji. Po spotkaniu z Dynamem 22-letni skrzydłowy zebrał obiecujące recenzje za swój występ. Ciepłych słów nie szczędził mu również trener AS Romy, Ivan Jurić. – Ogromne gratulacje dla Zalewskiego za mecz z Dynamem Kijów. Mentalnie był na szczycie. Rozegrał świetne spotkanie i na poziomie mentalnym pokazał mi, że nie jest dzieckiem – podkreślił szkoleniowiec na konferencji prasowej przed ligowym starciem z Fiorentiną.
W tabeli Serie A Roma plasuje się dopiero na dziesiątej lokacie, z dorobkiem dziesięciu punktów. Początek niedzielnego spotkania z drużyną z Florencji zaplanowano na godzinę 20:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Giganci, którzy zachwycili w swym pierwszym „Klasyku”. Kylian Mbappe pójdzie w ich ślady?
- Studium boiskowych manier. Vinicius mógłby zostać uczniem Yamala
- Początki Mbappe w Realu, czyli oczekiwania vs. rzeczywistość
- Mecz, który może zmienić wszystko. Czy Ancelotti w końcu ma pomysł?
Fot. Newspix