Władze LFP (Ligue de Football Professionell), czyli organizacji zajmującej się rozgrywkami francuskich lig piłkarskich, potwierdziły, że PSG musi zapłacić Kylianowi Mbappe 55 milionów euro, których domagał się piłkarz.
Mbappe wygrał sprawę z PSG dotyczącą spłaty długów względem byłej gwiazdy paryżan, która latem przeszła do Realu Madryt. Mimo tego reprezentant Francji wciąż domagał się zaległych pieniędzy (55 milionów euro) od swojego byłego pracodawcy. Zawodnik Królewskich twierdzi, że nie został w pełni spłacony przez paryski klub w kwestiach dotyczących premii oraz części pensji.
RMC Sport przekazało w piątek, że LFP nakazało PSG wypłatę wspomnianej kwoty, ale klub ze stolicy Francji poinformował w specjalnym oświadczeniu, że odmawia wypłaty tej kwoty swojemu byłemu zawodnikowi.
Władze klubu chcą się odwołać, a cały spór ma być kontynuowany już na innym szczeblu. Po zakończeniu postępowania z LFP ten konflikt prawny miałby być przeniesiony do krajowej federacji piłkarskiej, a być może również do odpowiednich francuskich sądów, a w szczególności przed trybunał pracy.
– Teraz, gdy komisja odwoławcza potwierdziła opinię komisji prawnej, zdecydowaliśmy się skierować sprawę do właściwych sądów, kontynuując jednocześnie próbę znalezienia polubownego rozwiązania z zawodnikiem – zapowiedział rzecznik stołecznego klubu. 26-letni piłkarz odrzucał jednak wcześniej wszystkie oferty ugody, które proponowały władze PSG
🔴 La LFP a donné raison à Mbappé dans son conflit avec le PSG. Elle ordonne au club parisien de verser 55 millions d’euros à son ancien joueurhttps://t.co/M1dmUlai3g pic.twitter.com/3TyB3RFxcU
— RMC Sport (@RMCsport) October 25, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mistrz pióra, playboy, bon vivant. Legenda Janusza Atlasa [REPORTAŻ]
- Telewizja Polska wydała miliony euro na Ligę Mistrzów, a dostała resztki ze stołu
- Dwa sklepy, zdobyty Berlin i okno w Manchesterze. O (wice)mistrzach z Grodziska
- Gdyby było trzeba, Legia wygrałaby dziś i z Baćką, i z Topolą
- Trochę niepotrzebnych nerwów było, ale ostatecznie Petrocub dostał w dziób
Fot. Newspix