Polonia Bytom ma na koncie 12 zwycięstw z rzędu, dzięki czemu prowadzi w tabeli II ligi, wyprzedzając nawet Wieczystą Kraków. Nic dziwnego, że na trenera Łukasza Tomczyka coraz uważniej zerkają inne kluby, choć niekoniecznie od razu w kontekście samodzielnej pracy, bo nie ma on jeszcze licencji UEFA Pro.
Jak donosi Łukasz Olkowicz z “Przeglądu Sportowego”, 35-latka w swoich sztabach widzieliby w Rakowie Częstochowa i Górniku Zabrze. “Medaliki” szukają następcy dla Dawida Szwargi, który w grudniu przejmie stery w Arce Gdynia, a Tomczyk przez osiem lat szkolił młodzież pod Jasną Górą. Odszedł z klubu po konflikcie z kierującym wówczas akademią Markiem Śledziem. Jako trener-analityk pracował w Resovii i GKS-ie Katowice, a latem 2023 dołączył w tej roli do sztabu Polonii, którym dowodził wówczas Adam Burek. Po jego odejściu to właśnie Tomczyk przejął zespół i osiąga rewelacyjne wyniki.
Olkowicz informuje także, że Szwarga intensywnie pracuje nad skompletowaniem sztabu w Arce. Chciałby m.in. dobrze sobie znanego Tomasza Włodarka z Widzewa, obecnego trenera bramkarzy Rakowa Macieja Kowala i Marcina Pogorzałę, ostatnio będącego asystentem Kazimierza Moskala w Wiśle Kraków.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Raków przepycha mecze lepiej niż politycy zapisy nie na temat w specustawach
- Nowe zagranie w Ekstraklasie: prostopadłostrzał
- Śląsku Wrocław, czy ty zamierzasz kiedyś wygrać mecz? Amatorów nie liczymy
- „Szukaj pozytywów, gdy jest źle”. W roli głównej Jacek Magiera
Fot. Newspix