Reklama

Ancelotti skomentował doniesienia o słabszej formie Bellinghama

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

21 października 2024, 19:01 • 2 min czytania 2 komentarze

Carlo Ancelotti wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Realu Madryt z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Trener „Królewskich” został zapytany o Jude’a Bellinghama, który w obecnym sezonie nie zdobył jeszcze bramki. 

Ancelotti skomentował doniesienia o słabszej formie Bellinghama

Włoski szkoleniowiec nie zamierza przejmować się opiniami, które sugerują, że Jude Bellingham znajduje się w słabszej formie. Jego zdaniem angielski pomocnik ma w tym sezonie inne zadania na boisku i nie jest zaskoczony tym, że jego gra nie przekłada się na konkrety w ofensywie.

🗣 Ancelotti: „Bellingham zero goals so far? I’m very satisfied with him and what he’s doing. He helps us a lot, he works very hard on the pitch. It’s not a surprise he doesn’t score goals. It was a surpise what he did last season. Goals are not important, it’s more important… pic.twitter.com/YbKRRr2wzK

— Madrid Xtra (@MadridXtra) October 21, 2024

Reklama

Utrata formy strzeleckiej

Zero goli Bellinghama w tym sezonie? Jestem bardzo zadowolony z jego postawy i tego, co robi. Bardzo nam pomaga i ciężko pracuje na boisku. Nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, że nie zdobywa bramek. Zaskoczeniem było to, co robił w zeszłym sezonie. Gole nie są najważniejsze, ważniejsza od nich jest jego praca. Jude toczy na boisku wiele pojedynków i poświęca się dla drużyny. Rok temu nikt się nie spodziewał tego, że będzie tak dużo strzelał. Oczywiście to ambitny piłkarz i chciałby trafiać częściej – wyjaśnił na konferencji prasowej Carlo Ancelotti.

Rok temu na tym samym etapie sezonu Bellingham zdobył osiem bramek oraz zaliczył dwie asysty w LaLiga. Teraz ma na koncie tylko jedną asystę. Może wynikać to ze zmiany pozycji, ponieważ przed przyjściem Kyliana Mbappe Anglik często występował w roli fałszywej dziewiątki. Teraz został ustawiony niżej i ciąży na nim znacznie większa liczba obowiązków w defensywie. Wiosną piłkarz nie był już jednak tak skuteczny, co zaczęło stawiać pewne znaki zapytania. Oceniając jego obecną formę, warto mieć również na uwadze fakt, że pauzował przez cztery kolejki z powodu urazu mięśniowego.

Mecz Real Madryt – Borussia Dortmund odbędzie się w najbliższy wtorek o godzinie 21:00. Spotkanie może elektryzować wielu kibiców, w końcu dojdzie do rewanżu za ostatni Ligi Mistrzów. Napięcie może budować również fakt, że BVB to na razie najlepsza drużyna w tych rozgrywkach. Podopieczni Nuriego Sahina w dwóch pierwszych kolejkach zaliczyli bilans bramkowy 10:1.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

2 komentarze

Loading...